"Nad Niemcami zbierają się ciemne chmury". Premier Bawarii o możliwym braku gazu na zimę
Premier Bawarii Markus Soeder (CSU) wyraził w niedzielę zaniepokojenie, że w całych Niemczech wkrótce może zabraknie gazu, a tym samym energii elektrycznej. W jego opinii winny zaistniałej sytuacji jest rząd federalny, który nie przygotował się odpowiednio i prowadzi złą politykę energetyczną.
2022-07-10, 15:29
- Nad Niemcami zbierają się ciemne chmury - powiedział Soeder w wywiadzie dla "Welt am Sonntag" i zauważył, że Niemcy w kwestii polityki energetycznej są przygotowane gorzej, niż inne kraje europejskie.
- Podczas gdy Włochy już informują o zawarciu kontraktów gazowych, a inne kraje kontynuują lub rozszerzają energetykę jądrową, Niemcy nie mają bezpiecznej sytuacji w zakresie dostaw - zaznaczył Soeder. Jak zauważył, zakończenie dostaw gazu z Rosji, które wywołają awarie i przestoje zasilania w Niemczech, to "odpowiedzialność rządu federalnego".
Dodatkowo za "bezsensowną" uznał decyzję rządu o zamknięciu ostatnich trzech działających w kraju elektrowni jądrowych "ze względów czysto partyjnych i ideologicznych".
- W obecnej sytuacji nie ma absolutnie żadnego sensu rezygnacja z dalszej pracy elektrowni jądrowych - podkreślił, wskazując, że w jego ocenie wydłużenie okresu ich eksploatacji "zapewniłoby energię elektryczną dziesięciu milionom gospodarstw domowych" i odciążyłoby wytwarzanie energii elektrycznej z gazu.
REKLAMA
- To nie jest wystarczająca strategia dla kraju uprzemysłowionego, takiego jak Niemcy - ocenił pracę rządu federalnego Soeder. Jako premier Bawarii zapewnił o zaangażowaniu w rozwój energetyki odnawialnej, szczególnie wiatrowej i fotowoltaicznej.
Powrót do węgla
Z powodu kryzysu gazowego w Niemczech, parlamentarzyści Bundestagu i Bundesratu zgodzili się w piątek na powrót do energetyki węglowej. Nie przyjęto jednak poprawki CDU/CSU, zmierzającej do pozostawienia czynnych elektrowni jądrowych, które - według planów - mają być zamknięte do końca bieżącego roku.
Rosja zmniejsza od tygodni dostawy gazu do Niemiec. Ponadto istnieją poważne obawy, że planowana konserwacja rurociągu Nord Stream 1, zaczynająca się w połowie lipca, będzie dla Rosji pretekstem do całkowitego odcięcia Niemiec od dostaw rosyjskiego gazu.
Posłowie Bundestagu już w czwartek wieczorem debatowali m.in. o pomocy państwa dla firm energetycznych - tak, aby skoki cen gazu dla dostawców energii mogły być bardziej równomiernie przenoszone na konsumentów. "Rząd federalny chce jednak uniknąć konieczności korzystania z tego instrumentu" - podkreśla dpa.
REKLAMA
- Taksonomia UE. Jakub Wiech: ważny krok w kierunku racjonalizacji kwestii transformacji energetycznej
- Polski gazoport LNG zwiększy możliwość odbioru skroplonego gazu. To dobra wiadomość dla konsumentów
- Liberalizacja ustawy wiatrakowej. Jakub Wiech: mamy warunki wiatrowe porównywalne do Niemiec
łk
REKLAMA