"To atak na nas". Minister gospodarki Niemiec o ograniczeniu dostaw gazu przez Rosję

Ograniczenia dostaw gazu z Rosji do Europy przez gazociąg Nord Stream 1, o których niedawno zdecydowała Moskwa, są "atakiem", który ma na celu "sianie chaosu na europejskim rynku energii" - oświadczył niemiecki minister gospodarki Robert Habeck.

2022-06-21, 20:05

"To atak na nas". Minister gospodarki Niemiec o ograniczeniu dostaw gazu przez Rosję
Rosja ograniczyła dostawy gazu do Niemiec przez Nord Stream 1.Foto: Mykola Tys/Shutterstock

- To, co widzieliśmy w zeszłym tygodniu, ma inny wymiar. Ograniczenie dostaw gazu przez Nord Stream to atak na nas - powiedział w przemówieniu do szefów branży w Berlinie Habeck.

Dodał, że ten "atak ekonomiczny" został "celowo przeprowadzony" przez prezydenta Rosji Władimira Putina.

Sianie chaosu

- Widzieliśmy już kilka razy ten sposób działania, ze zmniejszeniem dostaw gazu, do Bułgarii, Polski czy Danii - mówił minister. - Jest to kwestia siania chaosu na europejskim rynku energii poprzez podnoszenie cen - dodał.

Niemiecki minister ostrzegał przed poważnym kryzysem, który jego zdaniem może mieć miejsce w RFN w sezonie grzewczym. - Magazyny (gazu) są zapełnione tylko w 60 proc. i jeśli w zimę wejdziemy z połową zapasów, a kurek z gazem będzie zamknięty, to będziemy mogli mówić o poważnym kryzysie gospodarczym w Niemczech - ostrzegał.

Habeck w niedzielę wieczorem, w programie "heute journal" telewizji ZDF, mówił o "niezwykle trudnej sytuacji Niemiec". - Nie będę owijał w bawełnę: to napięta, poważna sytuacja - twierdził.

Napełnić przed zimą magazyny gazu

Wyraził jednak przekonanie, że uda się zabezpieczyć dostawy na nadchodzącą zimę. - Najważniejsze jest, aby magazyny gazu były napełnione na zimę i to w 90 proc. - powiedział i dodał, że gdyby niemieckie magazyny były pełne, wystarczyłoby to na około dwa i pół miesiąca bez dodatkowych dostaw.

Czytaj także:

W ubiegłym tygodniu Gazprom ogłosił ograniczenie dostaw gazu do Niemiec rurociągiem Nord Stream 1. Rosyjski koncern uzasadnił to opóźnieniami w pracach remontowych, prowadzonych przez firmę Siemens.

PR24, akg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej