Dobre wieści dla firm rodzinnych. Sukcesja będzie łatwiejsza
Parlament zakończył prace nad ustawą o sukcesji i zmiana pokoleniowa w firmach będzie łatwiejsza. Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta. Dzięki ustawie - po śmierci przedsiębiorcy jego firma dalej będzie mogła działać. Utrzymane zostaną wszelkie umowy o pracę, kontrakty, zezwolenia i koncesje, a także konto firmy w banku.
2018-07-09, 13:30
Posłuchaj
- Ustawa powstała z inspiracji firm rodzinnych, które miały coraz większe problemy z sukcesją - mówi Marek Kłoczko, wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej.
A powody są różne np. przedsiębiorca może nie mieć dzieci, albo te mają inne plany zawodowe.
Nowe przepisy pozwalają przedsiębiorcy wpisanemu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej powołać zarządcę sukcesyjnego, który będzie prowadzić bieżące sprawy firmy po śmierci właściciela. Zarządcę sukcesyjnego powołać będą mogły także osoby, które odziedziczą przedsiębiorstwo, jeśli właściciel nie zrobił tego sam.
Artur Bartoszewicz ze Szkoły Głównej Handlowej zwraca uwagę na to, że przepisy są potrzebne, ale niezbędne jest też przygotowanie sukcesora do tej roli.
REKLAMA
Ustawa pozwoli też zachować ciągłość rozliczeń podatkowych firmy. Będą one dokonywane z wykorzystaniem numeru NIP zmarłego przedsiębiorcy przez okres sprawowania zarządu sukcesyjnego. A ten może trwać co do zasady 2 lata.
- Nowe przepisy tworzą warunki do rozwoju wielopokoleniowych firm rodzinnych. Czasem jednak firma rodzinna znajduje dużego inwestora polskiego albo zagranicznego i to też jest dla nich szansa - dodaje ekspert.
A ustawa o sukcesji wprowadza również zwolnienie z podatku od spadków z tytułu nabycia przedsiębiorstwa przez osoby, które będą je prowadziły - niezależnie od pokrewieństwa ze zmarłym przedsiębiorcą. To odpowiedź na problem braku sukcesora w kręgu najbliższej rodziny.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Sylwia Zadrożna, kw
REKLAMA
Polecane
REKLAMA