Tanie linie lotnicze: Wizz Air chciał przejąć Easyjet. Do transakcji jednak nie doszło

Według informatora gazety gospodarczej Handelsblatt, tania linia lotnicza Wizz Air z Węgier chciała przejąć swojego brytyjskiego konkurenta Easyjet. Próba się nie powiodła, linia w obronie przed przejęciem zapowiedziała podwyższenie kapitału.

Easyjet odrzucił ofertę ze względu na cenę

Informacje potwierdza również agencja Reuters. - Wizz podjął próbę przejęcia, którą zarząd ją Easyjet odrzucił, powiedziała Reutersowi w czwartek osoba zaznajomiona z procesem przejęcia. Wizz nie chciał tego komentować.

Easyjet wcześniej informował o ofercie od nienazwanego podmiotu. Po dokładnym zbadaniu oferty, rada dyrektorów linii odrzuciła transakcję, ponieważ spółka została wyceniona zbyt nisko, pisze Handelsblatt.

- Warunki były nie do przyjęcia, powiedział szef Easyjet Johan Lundgren. Po tym oświadczeniu oferent zadeklarował, że nie jest już zainteresowany transakcją.

REKLAMA

Easyjet broni się przed przejęciem – bierze kredyt, podwyższa kapitał

Brytyjskie linie lotnicze zapowiedziały również podwyższenie kapitału o równowartość 1,4 mld euro. Linia lotnicza zabezpieczyła ponadto kolejną linię kredytową w wysokości prawie 340 milionów euro, aby szybciej wyjść z przynoszącego straty kryzysu koronowego.

Tanie linie lotnicze dotknięte skutkami koronawirusa

Jak pisze Handelsblatt, linie lotnicze Wizz otrząsają się  z kryzysu, eksperci oceniają, że przeszły przez kryzys pandemiczny lepiej niż jej konkurenci.

Korzystają na migracji zarobkowej ze wschodu na zachód w Europie, ponieważ wielu mieszkańców Europy Wschodniej chce tanio dolecieć do domu.

Według Daniela Röski, analityka Bernstein, ten region ma również duży potencjał wzrostu, ponieważ w porównaniu z Europą Zachodnią przypada na niego tylko jedna czwarta lotów krótkodystansowych na mieszkańca.

REKLAMA

W Europie Wizz ma najniższe koszty ze wszystkich linii lotniczych, do czego przyczyniają się wykorzystywane nowoczesne, ekonomiczne samoloty Airbus.

Według informacji Wizz Air, linia  przewoziła przed kryzysem w 2019 r. 200 milionów pasażerów rocznie, flotą 120. Easyjet przewiózł o połowę mniej pasażerów z flotą 300 maszyn.

Easyjet nadal powoli wychodzi z zapaści lotów pasażerskich z powodu ograniczeń podróży w czasie pandemii, ponieważ są one nadal stosunkowo restrykcyjne w Wielkiej Brytanii.

Od lipca do września linia odnotowała tylko 57 procent zapełnienia  lotów sprzed kryzysu, podczas gdy rywale - Ryanair miał 75 procent pasażerów na pokładzie w sierpniu, a Wizz Air - ponad 85 procent.

REKLAMA

Handelsblatt, Reuter, jk