Polski rynek kapitałowy nie powstałby bez prywatyzacji
Polski rynek kapitałowy nie powstałby bez prywatyzacji - ocenia były szef Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie Wiesław Rozłucki. Bierze on udział w VII Forum Inwestycyjnym w Tarnowie.
2014-09-01, 16:21
Posłuchaj
Zaznaczył, że w naszym kraju zastosowano różne metody, co jak pokazał czas miało pozytywne efekty. Niektóre zakłady zostały sprzedane inwestorom międzynarodowym, ale mieliśmy także prywatyzacje pracownicze, oferty publiczne, a także na małą skalę, nie tak jak w innych krajach, prywatyzacja kuponowa.
Wiesław Rozłucki zaznaczył, że Giełda Papierów Wartościowych nie powstała tylko, jak niektórzy sądzą, dla potrzeb prywatyzacji. To mit - podkreślił. Zaznaczył, że tylko w pierwszych trzech latach jej działania, wśród spółek, które wchodziły na nasz parkiet dominowały firmy sprywatyzowane przez resort przekształceń własnościowych, potem to się zmieniło. Natomiast już od 1994 oku liczba ofert prywatnych zaczęła dominować.
Wiesław Rozłucki ocenia, że prywatyzacja spełniła więc swoje zadania.
IAR, abo
REKLAMA