Złoty odstaje od innych walut regionu. Inwestorów niepokoją planowane przez rząd wydatki
Złoty wyraźnie odstaje "na minus" od forinta, czy czeskiej korony. Wyraźnie to widać w pierwszych dniach nowego roku, gdy inne waluty z naszego koszyka zachowywały się stabilnie.
2016-01-13, 11:15
Posłuchaj
Marek Rogalski, główny analityk walutowy Domu Maklerskiego BOŚ Banku, uważa, że to sytuacja budżetowa i nowe wydatki mogą niepokoić inwestorów.
- Rynek obawia się tego, co może robić rząd w najbliższych miesiącach, czyli kwestii wydatków – mówi gość Polskiego Radia 24.
Kosztowne zapowiedzi rządu
Podczas gdy w większości państw mówi się o ograniczaniu wydatków, zwraca uwagę analityk, polski rząd wprowadza kosztowny program Rodzina 500+, mając także w niedalekiej perspektywie obniżkę wieku emerytalnego oraz zwiększenie kwoty wolnej od podatku. Na przyszły rok zaplanowana jest także obniżka stawek VAT o 1 pkt proc.
REKLAMA
- To wszystko wiąże się z wyższymi wydatkami z budżetu państwa. Natomiast pytanie, w jakiej skali te przychody będą rzeczywiście osiągnięte. Ściągalność VAT-u może się zwiększyć, ale moim zdaniem nie tak, jak chce rząd. Przychody stoją zatem pod znakiem zapytania, a wydatki nam rosną – podkreśla Marek Rogalski.
Potrzebna lepsza komunikacja z Chinami
Analityk uważa, że w obecnej niepewnej sytuacji gospodarczej, wobec spowolnienia w Chinach, które odbija się także na polskim rynku, rząd powinien zmienić model komunikacji z rynkami.
– W sytuacji, kiedy mamy zamieszkanie w Chinach, kiedy rynek się boi o spowolnienie globalne, należy prowadzić politykę, która informuje inwestorów o tym ryzyku, czyli politykę bardziej ostrożną – uważa gość PR24.
Marek Rogalski prognozuje, że szansa na umocnienie złotego pojawi się na wiosnę, pod warunkiem, że sytuacja w Chinach uspokoi się, a Fed przesunie decyzję o podwyżce stóp procentowych w USA z marca na czerwiec.
REKLAMA
Krzysztof Rzyman, awi
REKLAMA