Ceny ropy naftowej w USA powoli pną się do góry

2017-02-28, 08:24

Ceny ropy naftowej w USA powoli pną się do góry
Ropa naftowa to jedna z głównych pozycji w eksporcie rosyjskim - ponad 25 proc. Odcięcie będzie więc ogromnym ciosem, znacznie większym niż embargo na węgiel.Foto: fotoslaz/Shutterstock.com

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku powoli pną się do góry. Kraje OPEC wykonują przyjęte zobowiązania o zmniejszeniu dostaw ropy w ponad 90 procentach.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 54,19 USD, po zwyżce o 14 centów, czyli 0,2 proc.

Brent w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 18 centów, czyli 0,3 proc., do 56,11 USD za baryłkę.

Od początku 2017 r. trwa zmniejszanie dostaw surowca na globalne giełdy paliw. Produkcja ropy przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu ma być niższa o ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie. Takie ustalenia dotyczą pierwszych sześciu miesięcy 2017 r.

Z raportu technicznego OPEC wynika, że w styczniu kraje kartelu i inni dostawcy ropy osiągnęli 86 procent planowanych cięć dostaw.

Sekretarz generalny OPEC Mohammad Barkindo poinformował zaś, że członkowie OPEC wykonują przyjęte zobowiązania o zmniejszeniu dostaw w ponad 90 procentach.

Spodziewany jest mocny wzrost zapasów ropy

Tymczasem w USA spodziewany jest mocny wzrost zapasów ropy - o 3 miliony baryłek.

We wtorek swój raport o zapasach paliw poda niezależny Amerykański Instytut Paliw (API), a w środę zrobi to Departament Energii USA (DoE).

Zapasy ropy w USA są obecnie na najwyższym poziomie od 1982 r. - od początku 2017 roku wzrosły o ponad 40 milionów baryłek.

- Ceny ropy poruszają się w wąskim paśmie - z jednej strony porozumienie OPEC ogranicza presję spadku cen, a z drugiej - produkcja ropy rośnie - mówi Seo Sang-young, strateg rynku w Kiwoom Securities Co.

- Na dodatek w USA mamy wysokie zapasy ropy, bo pogoda nie była zbyt mroźna tej zimy, a popyt na paliwa pozostaje niski - dodaje.

PAP, awi

Polecane

Wróć do strony głównej