Giełda kończy dzień na zielono. Złoty osłabia się
2017-11-07, 18:15
Sesja na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie zakończyła się kolorem zielonym.
Posłuchaj
Indeks WIG zyskał 0,88 procent. mWIG 1,38 proc. Indeks największych spółek WIG20 na koniec sesji zyskał 0,84 proc.
Jak mówi Daniel Schittek, analityk XTB, WIG20 ma za sobą zaskakująco dobrą sesję.
- Dziś nieoczekiwanie na warszawską giełdę zawitał optymizm, który doprowadził WIG20 na szczyty. Nasz rynek wyróżnił się dziś pozytywnie na tle pozostałych europejskich giełd. W Europie dominowały dzisiaj spadki. Najgorzej wypadł hiszpański IBEX. Giełda w Londynie po wcześniejszych kilkudniowych wzrostach dzisiaj spada o ok. 0,5 proc. Wynika to być może z siły funta – wyjaśnia rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.
Zyskiwały duże banki
We wtorek w Warszawie przy Książęcej bardzo dobrze radziły sobie spółki z sektora finansowego. Liderem wzrostów była spółka BZWBK - na koniec sesji zyskała ponad 5 procent, ale zyskiwały też inne duże banki.
- Głównym akceleratorem dzisiejszych wzrostów był sektor bankowy. Bank BZWBK i mBank notowały wzrosty, ok. 5-proc. jedynymi spółkami, które dzisiaj traciły były PZU i KGHM. Ta ostatnia traciła najwięcej, a wynikało to przede wszystkim ze spadających cen metali, w tym miedzi. Na szerokim rynku widzieliśmy również wzrosty. Głównym ich motorem był także sektor bankowy, a także chemiczny. Natomiast indeksowi ciążyły najbardziej spółki z sektora górniczego i motoryzacyjnego – tłumaczy ekspert.
Spośród wszystkich 20 spółek wchodzących w skład indeksu tych największych, wzrósł kurs akcji 16. Dobrze radziła sobie dziś spółka PGNIG - zyskała ponad 3,2 proc., czy Cyfrowy Polsat - spółka zyskała 2,82 proc. na plusie.
W indeksie szerokiego rynku najbardziej zyskiwała firma Kerdos. Akcje spółki zyskały we wtorek ponad 50 procent.
Najbardziej traciła spółka Cube ITG - straciła blisko 14 procent.
Wartość obrotów na sesji wyniosła ponad 2 miliardy 200 milionów złotych.
To nie był udany dzień dla złotego
Złoty za to nie ma za sobą już tak dobrej sesji.
- Polski złoty osłabiał się dziś względem głównych walut, względem euro oraz dolara. Natomiast ta przecena nie była zbyt wielka. W najbliższym czasie można spodziewać się osłabienia złotego, które wynikać będzie głównie z tego, iż umacnia się dolar. Wynika to ze wzrostu rentowności obligacji amerykańskich, co wywiera presję na aktywa rynków wschodzących – mówi Daniel Schittek.
Euro kosztuje 4,24 zł, dolar 3,66 zł, a frank szwajcarski 3,66 zł.
Justyna Golonko, awi