Wicepremier Mateusz Morawiecki w Spale o nowym modelu rozwoju gospodarczego Polski. Opartym o trzy filary
Polska musi opracować nowy model rozwoju gospodarczego, jeśli chce konkurować na arenie międzynarodowej - mówił wicepremier Mateusz Morawiecki w Spale. Odbywa się tam XII zjazd klubów Gazety Polskiej.
2017-06-17, 08:55
Posłuchaj
Minister rozwoju i finansów mówił, że dla rządu Prawa i Sprawiedliwości kwestią priorytetową jest zrównoważony rozwój, oparty na haśle "Inteligentna Polska".
Nowy model gospodarczy oparty o trzy filary: silne państwo, społeczna solidarność i repolonizacja
Kryje się pod tym tworzenie nowego modelu rozwoju gospodarczego, opartego na silnym państwie, społecznej solidarności i repolonizacji, która pozwala odbudować potencjał przemysłowy polskich firm - mówił Mateusz Morawiecki. Dodał, że rządzącym zależy na odbudowie przemysłu lotniczego, stoczniowego, kolejowego i transportowego.
Rosną oszczędności Polaków
Wicepremier Mateusz Morawiecki mówiąc o rozwoju w skali makro nie zapomniał też o rozwoju na poziomie gospodarstw domowych. Pochwalił się nowymi danymi, z których wynika, że po raz pierwszy od lat Polacy mają oszczędności na poziomie ponad 20 procent. Daje to szansę na rozwój gospodarczy poprzez budżety domowe - mówił Morawiecki.
Nastąpił wzrost płac, nie jesteśmy już tanią siłą roboczą
Minister zaznaczył też, że rząd Prawa i Sprawiedliwości pracując nad rozwojem "dużej gospodarki" nie zapomina o obywatelach. Stąd wzrost płac, ucywilizowanie umów o pracę czy wsparcie dla rodzin. Dodał, że my, jako kraj nie chcemy być tanią siłą roboczą, bo mamy ogromny potencjał.
REKLAMA
Morawiecki: płace za naszych rządów rosną średnio 4,6-5 proc. rocznie
Płace za naszych rządów rosną średnio 4,6-5 proc. rocznie - powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki odniósł się do wzrostu płac za poprzednich rządów: "przez osiem lat rządów Platformy i PSL wzrost wynagrodzeń wyniósł średnio rocznie 2,2-2,3 proc. "W czasie rządów PiS w dwóch pierwszych latach 2016-2017 będzie to średnio 4,6 do 5 proc. rocznie" - zapowiedział.
Dodał, że wzrost płac to są mechanizmy, przez które "rozumiemy system gospodarki solidarnej, dzięki temu wierzymy, że skończy się tania siła robocza". "Nie chcemy być tanią siłą roboczą. Mamy znakomitych ludzi, genialnych, a jak ktoś nie jest genialny, to jest mądry i pracowity, chce dbać o swoją rodzinę i chce godnie pracować" - wyjaśnił.
Morawiecki: 20 mld zł więcej z podatków, które przeznaczane są na 500+ i reformę emerytalną
Będziemy mieli 20 mld zł więcej z podatków, w pierwszym pełnym roku reformy skarbowej - powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki w trakcie piątkowego wystąpienia w Spale. Dodał, że te pieniądze są przeznaczone na program 500 plus i na reformę emerytalną.
Ministerstwo Finansów w tym roku odzyska z uszczelnienia systemu podatkowego tyle pieniędzy, ile rok temu wpłynęło z funduszy unijnych.
"W tym roku odzyskamy dla polskiego budżetu tyle, ile rok temu wpłynęło z funduszy unijnych do Polski" - powiedział wicepremier w trakcie wystąpienia na XII zjeździe Klubów Gazety Polskiej w Spale. To wszystko dzięki "uszczelnieniu w Ministerstwie Finansów systemu podatkowego, poprzez zastosowanie nowoczesnych instrumentów informatycznych, poprzez analizę wielu danych" - dodał.
Morawiecki przyznał, że z tego też powodu "jesteśmy atakowani ze wszystkich stron, dlatego też proszę państwa o pomoc w tłumaczeniu tego, co robimy, bo ja widzę, kto nas atakuje. Atakują nas też drobni przedsiębiorcy, którym nie podoba się to, że od 2018 roku będą musieli przekazywać swoje dane, dotyczące kontrahentów w jednolitym pliku kontrolnym". To nam pomaga w wychwytywaniu karuzel VAT-owskich, słupów podatkowych, w eliminowaniu wszystkich oszustw podatkowych, które do tej pory były absolutnie bezkarne".
"Już dzisiaj mogę powiedzieć, że w tym roku będzie to około 20 mld złotych więcej z podatków" - zaznaczył. "To pieniądze, których nie było. Jak popatrzycie na lata 2008 do 2015 roku, przez osiem lat, to VAT w Polsce wpływał do budżetu między 110 a 120 mld złotych" - przypomniał i zaznaczył, że "w tym czasie podniesiono VAT o 1 punkt procentowy". Podkreślił, że "my bez podnoszenia podatku będziemy mieli 20 mld więcej w pierwszym pełnym roku, kiedy nasze instrumenty i nasze narzędzia informatyczne, nasza reforma skarbowa zaczyna obowiązywać".
Wicepremier przyznał, że to środki, które przeznaczono "na 500 plus, na reformę związaną z obniżeniem wieku emerytalnego". To jest właśnie to (ta skuteczność podatkowa - PAP), co naszych adwersarzy wprawiło w osłupienie - powiedział.
Morawiecki: budujmy inteligentną Polskę
Budujmy inteligentną Polskę, przez nasze talenty odbudujmy przemysł - powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki w piątek w Spale.
REKLAMA
Przypomniał, że przez wyprzedaż majątku w legalny sposób dzisiaj wypływa z naszego kraju 90-100 mld złotych w postaci dywidend.
Wicepremier Morawiecki przypomniał, że w trzech pierwszych rewolucjach przemysłowych nie mogliśmy wziąć udziału.
"W wieku pary traciliśmy niepodległość, w drugiej rewolucji - chemicznej i elektryczności coś nasz Wokulski próbował walczyć, ale nie skorzystaliśmy z wielkich szans, jakie dawała ta rewolucja. Trzecia rewolucja, telekomunikacyjna, informatyczna, lat 60. i 70. - tych, przyniosła wiele genialnych wynalazków i znakomitych naszych naukowców, jak Jacek Karpiński, który jako pierwszy wymyślił komputer, o takich parametrach, które dopiero po 6-7 latach zostały skopiowane przez IBM. Ale Polska nie mogła być beneficjentem trzeciej fali rewolucji" - powiedział Morawiecki w trakcie wystąpienia na XII zjeździe Klubów Gazety Polskiej w Spale.
"Dziś mamy unikalną szansę od 250 lat, aby (w czwartej rewolucji przemysłowej, która się dokonuje - PAP) wejść w przestrzeń rozwoju gospodarczego, budowy modeli gospodarczych z naszymi firmami, aby budować więcej polskiej gospodarki i polskiego kapitału".
Wicepremier Morawiecki przyznał, że "potrzebujemy (...) nowej fali polskiego kapitalizmu, nowej fali modernizacji w Polsce".
Jego zdaniem, na dziś hasłem jest "inteligentna Polska na swoim".
Odnosząc się do wyprzedaży majątku państwowego, przypomniał, że "dzisiaj w legalny sposób 90-100 mld złotych wypływa z naszego kraju w postaci dywidend, w postaci odsetek od kapitału, odsetek od depozytów".
"To jest jedna z konsekwencji takiego, a nie innego modelu gospodarczego, z jakim mieliśmy do czynienia przez ostatnie 27 lat. To jest coś, czego nie odwrócimy przez 5 czy nawet 10 lat, bo to święte prawo własności, sprzedaliśmy, to już nie jest nasze" - powiedział.
Jego zdaniem, "musimy (...) przez nasze talenty odbudowywać te nowe przemysły, najlepiej niszowe. Takie, które nie zostały sprzedane, a nawet jak zostały sprzedane, to mamy naszych kooperantów, którzy są coraz silniejsi, budują swoje przedsiębiorstwa".
Panel dyskusyjny z wicepremierem Morawieckim zakończył pierwszy dzień zjazdu klubów Gazety Polskiej.W Spale mają pojawić się między innymi szef dyplomacji Witold Waszczykowski, szef MON Antoni Macierewicz i szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
Gościem specjalnym zjazdu będzie prezydent Andrzej Duda.
IAR, PAP, jk
REKLAMA