Światową motoryzację czeka przełom. UE: 30 proc. niskoemisyjnych aut w 2030 roku
Świat coraz bardziej stawia na „zielone” samochody, a nowe doniesienia na ten temat świadczą o tym, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale rozpisana na lata strategia, która całkowicie odmieni oblicze motoryzacji.
2017-11-08, 13:39
Komisja Europejska zaproponowała, by produkcja niskoemisyjnych, a zwłaszcza elektrycznych samochodów na naszym kontynencie w 2030 r., wzrosła do 30 proc. Na rok 2025 przewidziano przegląd i ewentualną modyfikację tego ambitnego celu.
Benzyniaki i ropniaki odejdą do lamusa
Ma to się przyczynić do redukcji zanieczyszczeń i odzyskania przez przemysł samochodowy zaufania klientów. Propozycja Komisji Europejskiej nie przewiduje kar dla producentów, którzy nie osiągną proponowanego progu, ale sugeruje system zachęt.
"Czyste" silniki to czystsze powietrze
Oprócz zmniejszenia zanieczyszczeń i konsumpcji paliw kopalnych Komisja chciałaby zwiększyć konkurencyjność europejskiego przemysłu samochodowego, który musi sprostać pod względem elektromobilności m.in. producentom z Azji, zwłaszcza z Chin, które w planach rozwoju swej motoryzacji stawiają także na auta elektryczne i chcą w tej dziedzinie zostać za kilkanaście lat światowym graczem numer 1.
Obecnie udział samochodów elektrycznych w europejskim rynku wynosi 1 proc.
REKLAMA
PAP/NRG/Akkal
REKLAMA