Za dużo jabłek i malin. Czy trzeba będzie zaorać część plantacji?
Sadownicy skarżą się, że brakuje im rąk do pracy, a niskie ceny skupu sprawiają, iż wiele upraw się nie opłaca.
2018-06-26, 13:37
Posłuchaj
Marta Skrzypczyk - analityczka banku BGŻ BNP Paribas - na antenie radiowej Jedynki mówiła w rozmowie z Aleksandrą Tycner o spadającej opłacalności produkcji niektórych owoców.
Dodaj do playlisty
Marta Skrzypczyk - analityczka banku BGŻ BNP Paribas - na antenie radiowej Jedynki powiedziała w rozmowie z Aleksandrą Tycner, że tegoroczne ceny są niższe bo są większe zbiory.
Za niskie stawki
Rynek ten charakteryzuje się bardzo dużą zmiennością cen, bo jest to rynek lokalny, a nie globalny. Do tego, w tym roku - zauważyła ekspertka - nie ma komu zbierać owoców, bo oferowane stawki są za niskie.
Za dużo jabłek i malin
Dużo się mówi - skomentowała Marta Skrzypczyk - że mamy za dużo jabłoni i zbyt dużą podaż jabłek, których niskie ceny nie gwarantują opłacalności produkcji. Podobnie jest z produkcją malin, której opłacalność w ostatnich latach również bardzo spadła.
Aleksandra Tycner, ak, NRG
REKLAMA
REKLAMA