Sprzedaż ostatniego lokalu a przeniesienie prawa własności. Szef UOKiK wyjaśnia
Deweloper przeniesie prawo własności mieszkania z chwilą sprzedaży ostatniego lokalu w budynku, nie będzie niebezpieczeństwa niedozwolonej pomocy publicznej - powiedział prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Marek Niechciał.
2019-01-12, 11:40
- Już na etapie prac legislacyjnych nad ustawą o zmianie użytkowania wieczystego we własność zgłaszaliśmy, że opłaty przekształceniowe oraz bonifikaty przyznawane przy okazji przekształcenia mogą być przez Komisję Europejską uznane za pomoc publiczną - przypomniał szef UOKiK-u. Dodał, że dla części z nich wiązałoby się to z koniecznością zwrotu tych pieniędzy. Podkreślił, że nowelizacja rozwiązała ten problem.
Pomoc publiczna dotyczy tylko instytucji
- Jedną z propozycji rozwiązania tego problemu zgłoszoną w poprawce do ustawy tuż przed końcem ub. roku, było wprowadzenie zasady, żeby przekształcenie prawa użytkowania wieczystego w prawo własności gruntu nastąpiło z chwilą sprzedania ostatniego mieszkania przez dewelopera - zaznaczył Marek Niechciał.
- Ostatecznie ustawodawca dał użytkownikowi wieczystemu będącemu przedsiębiorcą wybór - czy chce korzystać z pomocy de minimis i ewentualnie dopłacać do wartości rynkowej albo uiszczać opłatę przekształceniowa przez np. 99 lat (do uiszczenia ceny rynkowej gruntu)".
- Podkreślam, że pomoc publiczna dotyczy tylko instytucji, w tym przedsiębiorstw, zwykły Kowalski nie podlega przepisom o pomocy publicznej - poinformował szef UOKiK.
Nie ma problemu
Dodał, że póki co, w tej sprawie żadne oficjalne skargi ani nawet sygnały do Urzędu nie wpłynęły.
- W tym przypadku odbyło się to na zasadzie analizy skutków ustawy. To deweloperzy i spółdzielnie zgłosiły się do Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju z problemem. I ten problem rozwiązano - stwierdził.
PAP, ak, NRG
REKLAMA
REKLAMA