Branża motoryzacyjna obawia się brexitu
Kolejne koncerny samochodowe zapowiadają przenoszenie swoich brytyjskich fabryk do innych krajów. Wszystko ma związek z brexitem, którego obawiają się również polscy producenci podzespołów samochodowych eksportujący swoje produkty do Wielkiej Brytanii. Przewidują nawet wstrzymanie produkcji na kilka dni, a nawet tygodni.
2019-03-12, 09:04
Posłuchaj
W Polskim Radiu 24 Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, wyjaśniał jakie konsekwencje może mieć twardy brexit dla przemysłu motoryzacyjnego w Europie, w tym dla polskiej motobranży. (Karolina Mózgowiec)
Dodaj do playlisty
- Brexit bez porozumienia oznacza poważne zaburzenia w dostawach części i w produkcji, a także dodatkowe koszty - komentował w Polskim Radiu 24 Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.
Perturbacje związane z brexitem finalnie mogą wpłynąć także na konsumentów.
- Gdyby doszło do brexitu bez porozumienia, samochody produkowane w Wielkiej Brytanii, a sprzedawane w Europie kontynentalnej mogłyby podrożeć - ocenił ekspert.
Twardy brexit da się we znaki również polskim producentom części samochodowych. Obecnie 6 proc. naszego eksportu motoryzacyjnego trafia do Wielkiej Brytanii.
REKLAMA
Karolina Mózgowiec, ak, NRG
REKLAMA