Polskie porty na fali. Program rozwoju ma umocnić ich dominację na Bałtyku

Przyjęta dziś przez rząd uchwała w sprawie "Programu rozwoju polskich portów morskich do 2030 roku" - ma zapewnić sprawne działanie naszych portów oraz wykorzystać potencjał, jakim dysponują. Duże znaczenie portów wynika z wysokich należności budżetowych z tytułu cel, podatków czy akcyzy. W 2018 roku było to około 40,6 mld złotych.

2019-09-17, 15:50

Polskie porty na fali. Program rozwoju ma umocnić ich dominację na Bałtyku
Zdjęcie ilustracyjne.Foto: Pixabay

Posłuchaj

O rządowym "Programie rozwoju polskich portów morskich do 2030 roku" - była mowa w radiowej Jedynce w audycji przygotowanej przez Tomasza Matusiaka.
+
Dodaj do playlisty

Celem Programu jest umocnienie polskich portów morskich jako liderów wśród portów basenu Morza Bałtyckiego, pełniących rolę kluczowych węzłów globalnych łańcuchów dostaw dla Europy Środkowo-Wschodniej, oraz zwiększenie ich udziału w rozwoju społeczno-gospodarczym kraju.

Rekordowe przeładunki i wpływy do budżetu 

Jak podkreślono argumentując potrzebę przyjęcia Programu - porty stanowią ważne ogniwa międzynarodowych łańcuchów logistycznych, uczestniczą w wymianie gospodarczej i tworzą swoiste bieguny rozwoju - nie tylko lokalnego, bądź regionalnego, lecz także krajowego.

REKLAMA

Nie ulega wątpliwości - zaznaczono - że należy zabiegać o ich rozwój. Duże znaczenie portów podkreśla, jak czytamy w Dokumencie, m.in. wysokość należności budżetowych z tytułu cel, podatków i akcyzy - naliczanych w oddziałach celnych funkcjonujących na ich terenie. Zgodnie z danymi Krajowej Administracji Skarbowej, w 2018 roku było to 40,6 mld złotych.

Realizacja programu - czytamy - przyczyni się do zapewnienia sprawnego funkcjonowania i rozwoju portów morskich, a także wykorzystania w pełni potencjału, jakim one dysponują.

REKLAMA

Dla uszczegółowienia a zarazem wsparcia dla realizacji celu głównego Programu, sformułowano cele, które mają charakter zarówno gospodarczy, jak i pozagospodarczy:

1) Dostosowanie oferty usługowej portów morskich do zmieniających się potrzeb rynkowych oraz 2) Stworzenie bezpiecznego oraz przyjaznego dla środowiska systemu portowego.

Celom szczegółowym przypisano wynikające z nich priorytety o charakterze inwestycyjnym, do których należą rozwój infrastruktury portowej oraz infrastruktury zapewniającej dostęp do portów od strony morza oraz jej dostosowanie do zmieniającej się struktury ładunkowej i rozwój pozostałych funkcji gospodarczych.

REKLAMA

Główne priorytety nowych inwestycji w porty

- Priorytet 2: Integracja portów z innymi uczestnikami łańcuchów transportowych poprzez rozwój infrastruktury dostępu do portów morskich od strony lądu.

- Priorytet 3: Digitalizacja polskich portów morskich.

- Priorytet 4: Zapewnienie bezpieczeństwa uczestników ruchu portowego.

REKLAMA

- Priorytet 5: Uwzględnianie w działalności portowej przepisów i standardów środowiskowych.

Porty a potrzeby rynku

Jak mówił w radiowej Jedynce Michał Kania - rzecznik ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej - celem "Programu rozwoju polskich portów morskich do roku 2030" - jest dostosowanie oferty usługowej portów morskich do zmieniających się potrzeb rynkowych.

- Elementem tej strategii jest przyjęta w sierpniu przez Sejm tzw. specustawa portowa, która zawiera rozwiązania przyspieszające budowę portów zewnętrznych w Polsce - dodał.

Jak zauważył w rozmowie z reportere Jedynki Dominik Sipiński z Polityki Insight - polskie porty morskie są w bardzo dobrej kondycji i gwałtownie zwiększają przeładunki. Dodał, że transport morski jest ważnym źródłem dochodu polskiego budżetu.

REKLAMA

Największą inwestycją, która powstanie w oparciu o specustawę, będzie Port Centralny w Gdańsku. Koszt budowy może sięgnąć 12 mld zł. Port Zewnętrzny w Gdyni ma kosztować 4-5 mld zł, a koszt  terminalu kontenerowego w Świnoujściu to 2-2,5 mld zł.

Resort gospodarki morskiej podkreśla, że bez nowej ustawy proces przygotowania inwestycji w Gdańsku, Gdyni i Świnoujściu wyniósłby około 7 lat, dzięki nowym przepisom skróci się do 3-4 lat.

Gospodarcze znaczenie portów morskich

Polska posiada cztery porty morskie o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej. Są to Gdańsk, Gdynia, Szczecin i Świnoujście. Źródłem ich finansowania inwestycji portowych są środki z Unii Europejskiej, budżetu państwa oraz środki własne podmiotów zarządzających portami. Największe porty UE to Rotterdam, Hamburg i Antwerpia.

REKLAMA

Porty morskie mają bardzo duże znaczenie gospodarcze. W 23 spośród 28 państw członkowskich UE znajduje się ponad 1,2 tys. komercyjnych portów morskich, które odpowiadają za mniej więcej trzech czwartych handlu towarowego między Unią a państwami nieczłonkowskimi oraz ponad jedną trzecią transportu towarowego w obrębie Unii Europejskiej.

Większość organów portowych w Europie jest własnością publiczną, ale operacje portowe są prowadzone przez prywatne firmy utrzymujące własną infrastrukturę.

Unia wspiera finansowanie portów


Inwestycje w infrastrukturę portową są współfinansowane z budżetu unijnego m.in. poprzez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego oraz Fundusz Spójności. Brak jest jednak pełnych, łącznych danych na temat publicznych oraz prywatnych inwestycji w porty w krajach UE. które nie są współfinansowane przez UE. W wielu przypadkach organy unijne stwierdziły zakłócenia konkurencji poprzez pomoc państwa dla portów.

Brak jest jednak jasności w odniesieniu do publicznego finansowania portowej infrastruktury. Coroczne monitorowanie pomocy państwa przez Komisję Europejską obejmuje porty tylko częściowo, ponieważ ogranicza się ono do programów pomocowych a niewiele postępowań wyjaśniających, opartych jest na dokumentacji, dotyczących finansowania publicznego infrastruktury portowej.

REKLAMA

Brakowało wczesniej także wytycznych dotyczących pomocy państwa odnoszących się do inwestycji w porty. Sprawia to, ze kraje członkowskie dysponują dużą swobodą kształtowania polityki portowej.

Pomoc publiczna dla portów - są niejasności

Pomoc publiczna dla portów morskich nie była dotąd uregulowana w żadnym akcie prawnym o charakterze wiążącym, wydanym przez instytucje Unii Europejskiej.

Nie powstał też żaden dokument, który kompleksowo omawiałby tę tematykę a jedynie ogólnie, że inwestycji w infrastrukturę zazwyczaj nie traktuje się jako pomocy publicznej w rozumieniu art. 87 ust. 1 Traktatu, o ile państwo gwarantuje wszystkim zainteresowanym przewoźnikom swobodny i równy dostęp do danej infrastruktury.

REKLAMA

W 2017 roku przyjęto w UE rozwiązanie, że kraje unijne nie muszą zgłaszać Komisji Europejskiej do zatwierdzenia pomocy publicznej na rzecz np. mniejszych portów morskich.

Komisja Europejska przygląda się obecnie tylko większym sprawom dotyczącym wsparcia państwa dla portów, w których występuje wyższa kwota pomocy.

MGMiŻŚ, europa.eu, ec.europa.eu, PolskieRadio 24, akg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej