Palenie w pracy do odpracowania. Precedensowy wyrok sądu

Proces dotyczył portugalskiej spółki paliwowej Galp - podaje "Super Express". Została ona pozwana z inicjatywy załogi jej hiszpańskiego przedstawicielstwa. 

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Palacze szkodzą wizerunkowi firmy?

Pozywający stwierdzili - czytamy - że przerwa na papierosa, kawę, czy nawet śniadanie to nieodłączny element dnia pracy i szef nie może odliczać tego czasu pracownikom lub nakazać im odpracować tych przerw.

Sąd uznał jednak, że karty magnetyczne nie miały na celu kontroli pracowników, a zwiększenia bezpieczeństwa w budynku firmy.

REKLAMA

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Czy po podwyżkach zrezygnuję z używek?

Zdecydował również - informuje dziennik - że pracodawca może nakazać podwładnym odpracowanie straconego podczas palenia papierosów czasu. Tym samym zawyrokował, że firma ma pełną swobodę w ustalaniu czasu, jaki pracownicy mogą spędzić na papierosie czy kawie i przerwy te, jeśli tak uzna pracodawca, będzie trzeba odpracować.

W Polsce projekt podobnych zmian w Kodeksie pracy pojawił się w 2018 roku. Chodziło o zapis, że pracownicy wychodzący na papierosa muszą ten czas odpracować i zostać dłużej w pracy. Zmiany nie weszły jednak w życie.

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Śmiertelne wapowanie. GIS ostrzega przed szkodliwym działaniem e-papierosów

REKLAMA

Z badań wynika, że co czwarty Polak przyznaje się do palenia w pracy. Krajowe firmy z powodu pracowników robiących sobie przerwy na papierosa tracą dziennie 30 mln zł., a palacze pracują w ciągu roku około 22 dni krócej niż niepalący.

se.pl. PR24, akg