Twardy brexit a polski eksport. Eksperci wskazują, ile mógłby kosztować

2020-10-15, 17:07

Twardy brexit a polski eksport. Eksperci wskazują, ile mógłby kosztować
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock.com/Ivan Marc

Twardy brexit i przywrócenie ceł przez Wielką Brytanię przyczyniłoby się do spadku popytu na polskie towary oferowane na tym rynku - uważają eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Straciliby na nim również importerzy oraz kooperanci, biorący udział w tzw. łańcuchu dostaw.

Oznaczałoby to spadek naszego eksportu na Wyspy o ponad 1,5 mld euro, czyli o 11 proc. - dodają.

Twardy brexit oznacza koniec z zerowymi stawkami ceł

Jak wynika z obliczeń PIE, gdyby Wielka Brytania przyjęła taryfę celną w aktualnie proponowanym kształcie, to przy zachowaniu obecnej struktury towarowej średnia ważona stawka celna w przywozie polskich towarów do tego kraju mogłaby wzrosnąć z 0 proc. do 7,3 proc.

Cła na polską żywność czy wyroby tytoniowe wzrosłaby nawet 25 procent

"W grupie produktów rolno-spożywczych mogłaby nawet wynieść 25 proc., a najwyższe cło obowiązywałoby w przywozie wyrobów tytoniowych, produktów mleczarskich, mięsa i przetworów z mięsa" - wskazali analitycy w najnowszym wydaniu "Tygodnika Gospodarczego PIE".

Między Unią Europejską a Wielką Brytanią trwają rozmowy dotyczące brexitu

Relacje Unii Europejskiej z Wielką Brytanią to jeden z tematów dwudniowego szczytu Rady Europejskiej, który rozpoczął się w czwartek.

Dyskusje mają dotyczyć m.in. realizacji umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE i stanu negocjacji ws. przyszłego partnerstwa między UE a Wielką Brytanią.


Powiązany Artykuł

Ursula von der Leyen 1200 PAP.jpg
Współpraca Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej. Liderzy instytucji unijnych oczekują ustępstw

Przywódcy UE mają omówić także postęp przygotowań na wypadek różnych scenariuszy po 1 stycznia 2021 r. Przed rozpoczęciem szczytu nie udało się osiągnąć porozumienia w zakresie głównych punktów spornych, którymi od początku negocjacji są m.in. różne podejścia do zasad konkurowania firm oraz rozbieżności związane z polityką rybołówstwa.

Jest mała szansa na przedłużenie okresu przejściowego do stycznia 2021 r. A to oznacza przywrócenie ceł

W ocenie PIE jest "wręcz prawie niemożliwe", że umowa regulująca relacje UE z Wielką Brytanią wejdzie w życie od początku 2021 r. Jeśli strony nie zdecydują się na przedłużenie okresu przejściowego, przeznaczonego na zawarcie umowy, to Wielka Brytania stanie się dla Unii państwem trzecim.

"Oznaczałoby to przywrócenie ceł oraz kontroli celnych, fitosanitarnych, weterynaryjnych i bezpieczeństwa produktów, co zwiększyłoby koszty oraz wydłużyłoby czas dostaw przez Kanał La Manche" - przypomniał PIE.


Powiązany Artykuł

1200_Johnson_PAP.jpg
Zielone światło dla ustawy brexitowej. Jest decyzja Izby Gmin

Wzrost ceł na polskie produkty zmniejszy na nie popyt i zahamuje import na Wyspy

Analitycy zwrócili uwagę, że wzrost cen wywołany przywróceniem ceł przyczyniłby się do spadku popytu na polskie towary oferowane na rynku brytyjskim. "Oznaczałoby to zmniejszenie polskiego eksportu do Wielkiej Brytanii o 1 mld 567 mln euro, tj. o 11 proc., przyjmując 2019 rok za bazowy" - wyliczyło PIE.

Na przywróceniu ceł straciliby polscy producenci żywności i sektor motoryzacyjny

Najbardziej negatywne skutki twardego brexitu odczuliby producenci żywności – ich sprzedaż na rynku brytyjskim zmalałaby o 1 mld 55 mln euro, czyli o 37,5 proc. - wskazali analitycy.

Stosunkowo duże straty ponieśliby także producenci wyrobów przemysłu motoryzacyjnego (spadek eksportu o 178 mln euro), maszyn i urządzeń (o 154 mln euro) oraz tworzyw sztucznych (o 42 mln euro).

Twardy brexit oznacza też powrót do ceł na towary importowane z Wielkiej Brytanii

Twardy brexit oznaczałby też przywrócenie ceł w przywozie z Wielkiej Brytanii do UE. "Przy zachowaniu obecnej struktury towarowej, średnia ważona stawka celna w imporcie Polski z tego kraju mogłaby wzrosnąć do 4,8 proc., w tym dla produktów rolno-spożywczych – do 13,6 proc." - wskazali.

Wzrost cen importowanych towarów spowodowałby spadek importu z Wielkiej Brytanii o 392 mln euro, czyli o 7,3 proc. Najbardziej zmniejszyłby się import produktów rolno-spożywczych (o 127 mln euro), wyrobów przemysłu motoryzacyjnego (spadek o 100 mln euro), tworzyw sztucznych (o 33 mln euro) oraz maszyn i urządzeń (o 25 mln euro).

Analitycy zwrócili uwagę, że oszacowane skutki twardego brexitu byłyby w rzeczywistości zapewne wyższe ze względu na przywrócenie barier pozataryfowych. "Handel Polski z Wielką Brytanią zmniejszyłby się dodatkowo w efekcie przesunięcia strumieni na korzyść pozostałych państw UE, z którymi wymiana handlowa jest bezcłowa" - podkreślili.

Twardy brexit uderzyłby też w polskie firmy biorące udział w tzw. łańcuchu dostaw

Twardy brexit, jak dodali, wpłynąłby również negatywnie na polskie firmy produkujące w ramach globalnych łańcuchów wartości.

Wiele z nich dostarcza części i komponenty do zagranicznych zakładów (m.in. do Niemiec) produkujących na rynek brytyjski.

"Brak umowy o wzajemnych relacjach UE-Wielka Brytania spowodowałby również powstanie próżni prawnej w wielu pozahandlowych obszarach współpracy, jak np. świadczeniu usług transportowych (wygaśnięcie licencji), podróżach lotniczych czy współpracy policji w zakresie bezpieczeństwa" - podsumowali.

PAP, jk

Polecane

Wróć do strony głównej