"Nałożone na Rosję restrykcje zdewastowały jej gospodarkę". Sekretarz skarbu USA mówi o kolejnych sankcjach
- USA i UE mogą nałożyć na Rosję kolejne sankcje, zwłaszcza że dopuszcza się ona na Ukrainie coraz większych okrucieństw - powiedziała szefowa amerykańskiego resortu finansów Janet Yellen w wywiadzie dla "Washington Post". Chiny nie przyjdą Moskwie z finansową pomocą - dodała.
2022-03-10, 19:15
- Wygląda na to, że (Rosja) dopuszcza się coraz większych okrucieństw wobec cywilów, jest więc właściwym posunięciem, by wraz z naszymi sojusznikami podjąć pracę nad nowymi sankcjami - oświadczyła Yellen.
Oceniła też, że nałożone już na Rosję restrykcje "zdewastowały" jej gospodarkę. - Odizolowaliśmy Rosję finansowo. Kurs rubla stale spada, giełda jest zamknięta. Rosja jest skutecznie odłączona od międzynarodowego systemu finansowego - przypomniała.
"Skarbiec wojenny Rosji", czyli 600 mld dol. rezerw walutowych, które miały osłonić rosyjską gospodarkę przed skutkami sankcji, jest "prawie nie do wykorzystania" z powodu zamrożenia znacznej części tych środków - oznajmiła.
Chiny nie przyszły Rosji z pomocą
Yellen uznała, że Chiny nie udzielą Moskwie pomocy. - Instytucje finansowe W Chinach dokonują transakcji w dolarach i euro i są zaniepokojone skutkami sankcji lub też nie chcą ich hamować - dodała.
Chiny nie są teraz skłonne do "robienia interesów z Rosją" i jak dotąd "nie rekompensowały w znaczący sposób" sankcji nałożonych na Moskwę - oceniła Yellen.
- Kolejne antyrosyjskie sankcje USA. Mają osłabić rubla i unieruchomić rezerwy Moskwy
- Ekonomista: agresja Rosji na Ukrainę oznacza osłabienie rubla, wysoką inflację, pogorszenie warunków życia zwykłych obywateli
Polskie Radio24, akg
REKLAMA