"Nasz sektor surowcowy robi furorę". Australia liczy rekordowe zyski
Z powodu kryzysu na rynku energetycznym Australia przewiduje rekordowe zyski z eksportu węgla i gazu. Odnotowano 12-proc. wzrost wobec styczniowej prognozy przychodów sprzed inwazji na Ukrainę. W skali roku wzrost wynosi 33 proc. - przekazał Financial Times.
2022-04-04, 16:20
Financial Times oparł swój komentarz na opublikowanym rządowym raporcie kwartalnym dotyczącym zasobów i energii. Publikacja zawiera prognozy Biura Głównego Ekonomisty dotyczące wartości, ilości i cen eksportu głównych surowców naturalnych i energetycznych Australii.
Wysokie dochody z węgla
Australia to jeden z największych na świecie eksporterów węgla i gazu. Kraj ten "w ciągu 12 miesięcy, tzn. do 30 czerwca 2022 r., z eksportu energii i zasobów ma zarobić 425 mld dolarów australijskich (319 mld dolarów amerykańskich)" - poinformował dziennik. Oznacza to wzrost o 33 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Gazeta zauważyła, że oznacza to 12 procentowy wzrost w stosunku do poprzedniej prognozy opublikowanej w styczniu, czyli przed atakiem Rosjan na Ukrainę.
"Przychody z eksportu skroplonego gazu ziemnego wzrosną ponad dwukrotnie w porównaniu z ubiegłym rokiem, przynosząc 70 mld dolarów. australijskich. Dochody z węgla energetycznego wzrosną prawie trzykrotnie, z 17 mld dolarów australijskich do 45 mld dolarów australijskich, natomiast dochody z węgla koksującego wzrosną z 24 mld dolarów australijskich do 65 mld australijskich" - wylicza Financial Times. "Jak wynika z danych, wzrost dochodów jest niemal w całości spowodowany wzrostem cen, przy jedynie niewielkim wzroście wolumenu eksportu" - dodano.
Rekordowe zyski
Gazeta zacytowała Keitha Pitta, australijskiego ministra ds. zasobów naturalnych, który powiedział, że za rekordowymi zyskami stoją "krytyczne niedobory na świecie". - Nasz sektor surowcowy robi furorę i stanowi podstawę naszego wzrostu gospodarczego, bezpieczeństwa energetycznego i bezpieczeństwa narodowego - dodał. Rząd Australii przewiduje jednak, że będzie krótkotrwały, ze względu na odejście od paliw kopalnych.
Przychody Australii z eksportu węgla, gazu i węgla koksującego będą się zmniejszać. Rząd przewiduje "duży spadek przychodów z eksportu dla wszystkich trzech sektorów w ciągu najbliższych pięciu lat do około 158 mld dolarów australijskich do 2027 roku".
Popyt na lit
Financial Times zwrócił uwagę, że Australia nie jest w stanie wypełnić lukę po zakończeniu eksportu surowców kopalnych. Spośród głównych minerałów eksportowych Australii, jedynie w przypadku litu prognozowano znaczny wzrost w ciągu najbliższych pięciu lat.
Ma to związek ze wzrostem światowej produkcji baterii litowo-jonowych stosowanych w pojazdach elektrycznych i sieciach energetycznych. "W tym roku przychody z eksportu litu wyniosą zaledwie 3 mld dolarów australijskich, a do 2027 r. osiągną poziom 7 mld dolarów australijskich" - stwierdził dziennik.
PR24, akg
REKLAMA