Wielka Brytania stawia na atom. Wybuduje 8 nowych reaktorów

Wielka Brytania wybuduje do końca tej dekady nawet osiem nowych reaktorów jądrowych - przewiduje ogłoszona strategia energetyczna, której celem jest maksymalne uniezależnienie się energetyczne.

2022-04-07, 14:50

Wielka Brytania stawia na atom. Wybuduje 8 nowych reaktorów
Do 2030 r. w Wielkiej Brytanii ma powstać osiem nowych reaktorów jądrowych.Foto: shutterstock

Strategia była opracowywana już wcześniej, ale gwałtowny wzrost cen energii na świecie w drugiej połowie zeszłego roku, a później napaść Rosji na Ukrainę unaoczniły brytyjskiemu rządowi konieczność pilnego zwiększenia własnych możliwości wytwarzania energii.

Brytyjska strategia kładzie duży nacisk na odnawialne źródła energii

Zgodnie ze strategią, powołany zostanie nowy organ, Great British Nuclear, który będzie koordynował rozwój energetyki jądrowej. Do 2030 r. ma powstać osiem nowych reaktorów, a do 2050 r. elektrownie jądrowe powinny wytwarzać 24 GW energii rocznie, co stanowić będzie jedną czwartą przewidywanego wtedy zapotrzebowania energetycznego kraju.

Inwestycje w OZE

Strategia kładzie duży nacisk na odnawialne źródła energii - do 2030 r. 95 proc. wytwarzanej energii ma pochodzić ze źródeł niskoemisyjnych. Szczególnie istotna rola przewidziana jest dla energii pochodzącej z wiatru.

Do 2030 r. morskie farmy wiatrowe mają wytwarzać 50 GW, co wystarczy do zapewnienie energii wszystkim domom mieszkalnym w kraju. Natomiast w budzącej kontrowersje kwestii farm wiatrowych na lądzie, napisano jedynie o konsultacjach z niewielką liczbą władz lokalnych, które chciałby ich powstania na swoim terenie w zamian za gwarancję niższych rachunków.

Panele słoneczne

Ponadto strategia zakłada ułatwienia w kwestii instalowania paneli słonecznych, tak aby do 2035 r. ich łączna moc wzrosła z obecnych 14 GW pięciokrotnie, oraz zwiększa dwukrotnie z 5 do 10 W cel, jakim jest ilość wytwarzanej do końca tej dekady energii wodorowej.

Czytaj także:

Budzącym kontrowersje punktem jest plan przyznania latem nowych licencji na wydobycie ropy i gazu na Morzu Północnym, jednak rząd wyjaśnia, że własne wydobycie powoduje mniejszy ślad węglowy niż importowanie ropy i gazu z zagranicy. Otwarta pozostaje też sprawa gazu łupkowego - wprawdzie w 2019 r. rząd ogłosił moratorium na jego wydobycie, ale we wtorek zamówił ekspertyzę na temat ewentualnych skutków jego dopuszczenia.

REKLAMA

Czytaj także:

Krytycy poza tym wskazują, że strategia jest w całości poświęcona źródłom energii, za to nie ma w niej nic na temat tego jak poprawić wydajność energetyczną i zmniejszyć marnowanie energii, np. poprzez lepsze izolowanie budynków.

PR24, akg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej