W kwietniu wzrosło zatrudnienie, płace i produkcja przemysłowa. GUS podał nowe dane
Produkcja przemysłowa w kwietniu 2022 r. wzrosła o 13,0 proc. licząc rok do roku (rdr), a w porównaniu z marcem spadła o 11,3 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.
2022-05-20, 10:40
Analitycy ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się wzrostu produkcji o 15,5 proc., a mdm spadku o 11,1 proc. Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo w kwietniu wzrosła rdr o 15,6 proc., a mdm spadła o 0,4 proc.
Wzrosło zatrudnienie i wynagrodzenie
Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu 2022 r. wyniosło 6626,43 zł, co oznacza wzrost płac o 14,1 procent (rdr).
Zatrudnienie w tym sektorze wzrosło w kwietniu o 2,8 proc.(rdr) Zatrudnienie w kwietniu licząc rok do roku wzrosło o 2,8 proc., czyli o tyle ile spodziewali się analitycy pytani przez PAP. W marcu zatrudnienie liczone rok do roku wzrosło w marcu o 2,4 procent.
Duży skok cen skupu i produkcji przemysłowej
Ceny produkcji przemysłowej w kwietniu 2022 r. wzrosły licząc rok do roku o 23,3 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosły o 1,9 proc. Ekonomiści w przeprowadzonej przez PAP Biznes ankiecie prognozowali, że ceny producentów w ujęciu rocznym w kwietniu wzrosły o 20,7 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosły o 1,1 proc.
REKLAMA
W kwietniu 2022 r. ceny skupu podstawowych produktów rolnych, tj. pszenicy, żyta, żywca wołowego, żywca wieprzowego, drobiu i mleka krowiego wzrosły w porównaniu z analogicznym miesiącem poprzedniego roku o 45,1 proc., po wzroście o 35,9 proc. w marcu - podał Główny Urząd Statystyczny. W stosunku do marca ceny wzrosły o 8,7 proc.
Dane GUS w ocenie banku Pekao SA
W polskim przemyśle zaczęła się normalizacja sytuacji po nadzwyczajnych dwóch kwartałach - ocenił w piątek ekspert Piotr Bartkiewicz z banku Pekao, komentując dane GUS. Czynnikiem prawdopodobnie podtrzymującym produkcję jest wojna ukraińsko-rosyjska - dodał.
"Po wyłączeniu czynników sezonowych i kalendarzowych produkcja obniżyła się o 0,4 proc. m/m, co jest pierwszym spadkiem aktywności w przemyśle od grudnia zeszłego roku. Produkcja przemysłowa zaczyna wracać do wieloletniego trendu – kilka miesięcy po tym, gdy po raz pierwszy zasugerowaliśmy taką możliwość" - przekazał w piątkowym komentarzu Bartkiewicz z zespołu analiz i prognoz rynkowych Banku Pekao.
Jak dodał Piotr Bartkiewicz z banku Pekao SA, największym źródłem niespodzianki jest zachowanie produkcji energii, tylko – jak zaznaczył - w przeciwieństwie do poprzednich miesięcy teraz ta kategoria zaskakuje słabością, a nie nadzwyczaj wysokim wzrostem. Wskazał, że w kwietniu produkcja energii wyhamowała z 77,4 do 29,5 proc. r/r, "co należy uznać za równie zagadkowe, jak jej wcześniejsze przyspieszanie".
REKLAMA
PR24/IAR/sw
REKLAMA