UOKiK kontroluje składy węgla. To ograniczy próby oszustw
Inspekcja Handlowa prowadzi badanie rynku dystrybucji węgla kamiennego i sprawdza praktyki importerów, dystrybutorów i pośredników w sprzedaży, w tym właścicieli składów węgla - informuje UOKiK. Urząd przypomina, że za złamanie przepisów antymonopolowych grozi kara finansowa do 10 proc. rocznego obrotu.
2022-09-24, 11:20
W opinii Małgorzaty Cieloch, rzecznika prasowego UOKiK, w ramach postępowania wyjaśniającego są analizowane praktyki importerów, dystrybutorów i pośredników w sprzedaży, w tym właścicieli składów węgla. - Działania na terenie całego kraju prowadzimy przy wsparciu Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Handlowej już od lipca - tłumaczy Cieloch.
- Obecna sytuacja na rynku węgla spowodowana jest nadzwyczajnymi okolicznościami gospodarczymi. Musimy dokładnie zbadać mechanizmy funkcjonujące na rynku węgla także, aby uzyskać pewność, że nie występują na nim praktyki ograniczające konkurencję - podkreśliła Małgorzata Cieloch.
W lipcu prezes UOKiK Tomasz Chróstny poinformował, że celem zleconego przez niego postępowania wyjaśniającego jest zbadanie zasad dystrybucji surowca i sprawdzenie, czy przy sprzedaży może dochodzić do praktyk ograniczających konkurencję.
Prezes UOKiK podkreślał, że choć ceny produktów są kształtowane w ramach swobody prowadzenia działalności gospodarczej bezpośrednio przez firmy, to nie mogą być wynikiem nadużywania pozycji dominującej przez największych graczy na danym rynku. Chodzi także o niedozwolone prawem porozumienia przedsiębiorców, tj. podziału rynku lub zmowy cenowej, bo wtedy dochodzi do interwencji prezesa UOKiK.
REKLAMA
- W takich sytuacjach organ w dalszym ciągu nie ustala poziomu cen, a oddziaływać na nie może jedynie pośrednio, tj. poprzez wyeliminowanie niedozwolonych prawem praktyk i zwiększenie konkurencyjności na danym rynku. W naszym postępowaniu chcemy zweryfikować, czy takie praktyki nie występują właśnie na rynku węgla - wyjaśnił szef UOKiK.
- Postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko określonym podmiotom. Jeśli analiza wykaże, że na rynku węgla może dochodzić do praktyk ograniczających konkurencję, wówczas Prezes UOKiK może postawić zarzuty konkretnym przedsiębiorcom - tłumaczyła rzeczniczka UOKiK.
PR24/IAR/PAP/sw
REKLAMA