Leśnictwo i gospodarka leśna. Premier Morawiecki: powinny pozostać w gestii poszczególnych krajów UE
21 marca obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Lasów; tego dnia Rada Ministrów przyjęła uchwałę w obronie polskich lasów. Stoimy na stanowisku, że leśnictwo i gospodarka leśna powinny pozostać w wyłącznej gestii poszczególnych krajów członkowskich UE - podkreślił premier Mateusz Morawiecki.
2023-03-22, 11:45
Premier podkreślił w środę we wpisie na Facebooku, że 21 marca obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Lasów, "który ma na celu promowanie wiedzy na temat lasów i drzew, ich znaczenia dla nas i naszej planety oraz sposobów na ich ochronę".
"Wczoraj z inicjatywy Anny Moskwy, minister klimatu i środowiska, Rada Ministrów przyjęła uchwałę w obronie polskich lasów. Stoimy na stanowisku, że leśnictwo i gospodarka leśna powinny pozostać w wyłącznej gestii poszczególnych krajów członkowskich Unii Europejskiej" - zaznaczył szef rządu.
Zwrócił uwagę, że "w Polsce sektor przemysłu drzewnego zatrudnia aż 500 tys. osób i wytwarza 2,3 proc. PKB". "Niemal 30 proc. powierzchni w Polsce porastają lasy, a ich powierzchnia wynosi ponad 9,2 mln ha" - dodał.
"Rząd Prawa i Sprawiedliwości i Ministerstwo Klimatu i Środowiska dbają o ten najcenniejszy zielony zasób Polski. Zrównoważone zarządzanie lasami może pomóc ograniczyć wylesianie i degradację przyrody, przywrócić zdegradowane obszary naturze oraz zapewnić materiały odnawialne, a ludziom miejsca pracy" - zaznaczył Morawiecki.
REKLAMA
"Polskie lasy w polskich rękach to gwarancja zielonego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń!" - dodał premier.
Decyzja rządu
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała we wtorek, że z jej inicjatywy rząd przyjął stanowisko w obronie polskich lasów. "Lasy to nasze dobro narodowe i to leśnicy wiedzą jak o nie zadbać (...) Polskie lasy w polskich rękach na zawsze" - podkreśliła we wpisie na Twitterze szefowa MKiŚ.
Kancelaria premiera przekazała, że w uchwale rząd uznaje, iż leśnictwo i gospodarka leśna powinny pozostać w wyłącznej gestii poszczególnych krajów członkowskich Unii Europejskiej.
REKLAMA
"Lasy w Polsce stanowią obecnie blisko 30 proc. powierzchni kraju, są dziedzictwem przyrodniczym naszego narodu, a pełniąc funkcje ochronne, społeczne i gospodarcze, stanowią istotny element życia obecnych i kolejnych pokoleń Polaków, stąd winny pozostać pod wyłącznym nadzorem państwa polskiego" - podkreślono.
W uchwale dodano, że Rada Ministrów wyraża przekonanie, że funkcjonująca w Polsce "wielofunkcyjna zrównoważona gospodarka leśna, w połączeniu z budownictwem drewnianym i wytwarzaniem innych produktów z drewna, to droga do zachowania i wzbogacania różnorodności biologicznej, korzystnego oddziaływania na klimat przy równoczesnym istotnym wpływie na rozwój gospodarczy Rzeczypospolitej Polskiej".
Negatywne konsekwencje
Podkreślono, że na mocy dotychczasowych przepisów Traktatu o Unii Europejskiej oraz Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, UE nie prowadzi wspólnej polityki leśnej, a leśnictwo pozostaje w kompetencjach krajowych. "Rada Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej wskazuje zatem, że konsekwencje działań Komisji Europejskiej dążących do współdzielenia kompetencji w zakresie gospodarki leśnej, mogą mieć negatywny wpływ na polskie lasy" - dodano.
REKLAMA
Sprzeciw wśród polityków partii rządzącej, jak i leśników wzbudziła propozycja ws. przeniesienia leśnictwa z kompetencji krajowych do wspólnych UE. W styczniu br. Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego wydała pozytywną opinię ws. zmiany traktatów, która przeniosłaby leśnictwo z kompetencji krajowych do tzw. kompetencji dzielonych między UE a państwa członkowskie. Do zmiany traktatów konieczna jest jednomyślna zgoda wszystkich państw Wspólnoty.
- "Polskie lasy w polskich rękach na zawsze". Rada Ministrów przyjęła ważne stanowisko
- Uzasadnienie TSUE do wyroku ws. polskich lasów. Minister Moskwa: powinno pojawić się w najbliższych dniach
- KE chce przejąć polskie lasy. Dr Kapuściński: kolejny krok w zawłaszczaniu kompetencji państw członkowskich
PAP/IAR/PR24.pl/mk
REKLAMA