Wiceprzewodniczący KO: pracujemy nad kredytem 0 procent

- Pracujemy nad kredytem 0 procent, który jest jednym z komponentów związanych z mieszkalnictwem. Kolejne to środki dla samorządów na remont pustostanów oraz dopłaty do najmu - powiedział wiceprzewodniczący klubu KO Konrad Frysztak.

2024-01-03, 11:37

Wiceprzewodniczący KO: pracujemy nad kredytem 0 procent
Pierwszy rok programu funkcjonowania "Kredytu 0 proc." miałby kosztować ok. 4 mld zł. . Foto: PAP/Przemysław Piątkowski

Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało w czwartek, że ustawowy łączny limit na rok 2023 i rok 2024 na dopłaty do bezpiecznego kredytu 2 proc. został wyczerpany. Dodano, że resort prowadzi intensywne prace nad nową formułą wsparcia kredytobiorców.

Frysztak w Studiu PAP pytany o kształt nowego programu podkreślił, że jego ugrupowanie w kampanii wyborczej obiecywało kilka komponentów związanych z mieszkalnictwem. - Nad kredytem 0 procent już pracujemy - oświadczył.

Środki dla samorządów

- Kolejne to pieniądze dla samorządów, by mogły one remontować swoje pustostany, zasób tkanki komunalnej, ale również dopłaty do najmów i takie trzy komponenty na pewno znajdą się w projekcie (ustawy), nad którym pracujemy - powiedział.

Polityk KO ocenił, że dotychczas działający Bezpieczny kredyt 2 proc. "był wydmuszką", która zawierała "zbyt małe środki, by wszyscy chętni mogli z tego skorzystać".

REKLAMA

Kto skorzysta z kredytu 0 procent?

Dopytywany o kryteria dla osób chętnych do skorzystania z kredytu 0 proc. powiedział, że na pewno podstawowymi będzie "kryterium wiekowe" oraz związane z dotychczasowym brakiem własności mieszkania czy domu. Dodał, że ze względu na inflację "na pewno będziemy musieli dostawać wartość zakupu do obecnych realiów".

Czytaj także:

- W tej chwili na etapie prac w ministerstwie będziemy doszczegóławiać te zapisy, ale te pierwsze, najważniejsze były znane już w kampanii i one się nie zmienią - podkreślił.

Proponowany przez PO w trakcie kampanii wyborczej kredyt z oprocentowaniem 0 proc. na zakup pierwszego mieszkania ma być dostępny dla osób do 45. roku życia. PO wskazywała, że odsetki od takiego kredytu ma refinansować Bank Gospodarstwa Krajowego. Pierwszy rok programu funkcjonowania "Kredytu 0 proc." miałby kosztować ok. 4 mld zł. Zdaniem szefa PO Donalda Tuska propozycja nie wpłynie na wzrost cen nieruchomości.

REKLAMA

Oprócz postulatu wprowadzenia kredytu z oprocentowaniem 0 proc. na zakup pierwszego mieszkania, w obrębie propozycji programowych PO dla młodych znalazło się także wprowadzenie 600 zł dopłaty na wynajem mieszkania dla młodych.

Czytaj także:

PAP/IAR/PR24.pl/mk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej