Podkarpackie. Kierowcy ciężarówek czekają 47 godzin na odprawę w Medyce
Skrócił się nieco czas oczekiwania kierowców ciężarówek na odprawę na polsko-ukraińskiej granicy w Medyce. W niedzielę muszą czekać 47 godzin, podczas gdy w sobotę było to 65, a w piątek - 55 godzin.
2024-01-07, 11:28
Jedynym czynnym przejściem dla samochodów ciężarowych jest właśnie Medyka. Sznur samochodów stojących w kolejce liczy łącznie 710 pojazdów.
Jednak tam także do soboty odbywał się protest rolników z "Podkarpackiej oszukanej wsi", który wieczorem został zawieszony na mocy pisemnego porozumienia zawartego przez ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego, wojewodę podkarpackiego Teresę Kubas-Hul i protestujących.
Porozumienie z rolnikami
W porozumieniu zapisano, że wszystkie trzy postulaty rolników zostaną zrealizowane po zakończeniu procesu legislacyjnego oraz uzyskaniu niezbędnych akceptacji komisji europejskich.
Pisemna deklaracja była warunkiem zawieszenia protestu w Medyce.
REKLAMA
Jak informują służby na stronie granica.gov.pl, szacowany czas na przekroczenie granicy w Medyce dla kierowców tirów wynosi w niedzielę rano 47 godzin, czyli niecałe dwie doby. Jest to czas nieco krótszy, od tego, jaki kierowcy musieli odczekać w ciągu minionych kilku dni.
W cierpliwość powinni uzbroić się także kierowcy autokarów jadących do Ukrainy przez przejście w Korczowej. Tam bowiem na odprawę trzeba poczekać dwie godziny.
Na pozostałych podkarpackich przejściach odprawy odbywają się na bieżąco.
Jak przekazała PAP asp. Joanna Golisz z policji w Przemyślu, w kolejce do przejścia w Medyce czeka łącznie 710 tirów. Zapewniła, że oczekiwanie odbywa się w spokoju, policja nie odnotowała żadnych incydentów.
REKLAMA
Liczba pojazdów czekających w kolejce jest nieco wyższa, niż w sobotę, mimo zawieszenie protestu i odblokowania drogi. W ciągu ostatnich 12 godzin odprawionych zostało 120 ciężarówek, ale żeby kolejka się rozładowała potrzeba czasu.
Pozostałe przejścia graniczne
Z kolei w powiecie jarosławskim, przed przejściem w Korczowej, do odprawy oczekuje 451 ciężarówek - poinformowała PAP asp. sztab. Anna Długosz z policji w Jarosławiu. Samochody czekają na przekroczenie granicy m.in. na autostradowym MOP-ie w Hruszowicach - 276 samochodów, na parkingu w Młynach - 115 oraz na dk 94, gdzie na poboczach czeka w 2-kilometrowej kolejce czeka 60 pojazdów.
W kolejce do przejścia w Medyce, rozciągniętej na odległość 10 km, ciągnącej się do miejscowości Ostrów, czeka natomiast 97 ciężarówek. Protestujący przepuszczają po cztery pojazdy na godzinę.
Kolejki spowodowane są trwającym od 6 listopada protestem przewoźników, którzy nie przepuszczają na bieżąco aut ciężarowych na przejściach m.in. w Korczowej i Dorohusku (woj. lubelskie). Przepuszczają jedynie autokary, transporty z żywnością, pomocą humanitarną i paliwami.
REKLAMA
Protestujący domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenie ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.
- Protest rolników zawieszony. Jest porozumienie z ministrem
- Polscy kierowcy na granicy z Ukrainą. Reportaż "Nie chcemy jałmużny" [POSŁUCHAJ]
PAP/IAR/PR24.pl/mk
REKLAMA