ACTA niebezpieczne dla przedsiębiorców
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan oświadczyła, że międzynarodowa umowa ACTA nie zabezpiecza interesów przedsiębiorców, prowadzących działalność w środowisku cyfrowym.
2012-01-27, 12:53
W liście do premiera Donalda Tuska przedstawiciele Federacji napisali, że dla wyjaśnienia kontrowersji i obaw wokół ACTA zasadne jest zwrócenie się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z wnioskiem o ocenę w sprawie zgodności ACTA z traktatami.
Lewiatan zwraca uwagę, że ACTA nie tylko nie gwarantuje przestrzegania fundamentalnych zasad działania pośredników internetowych, polegających na wyłączeniu odpowiedzialności za treści umieszczane przez użytkowników w Internecie, ale także w sposób bardzo niejasny określa ich sytuację prawną.
W miejsce zawartego w pierwotnie upublicznionej wersji umowy postanowienia, zakazującego nakładania na pośredników internetowych obowiązku monitorowania treści, nakazuje ona obecnie zapewnienie „doraźnych środków zapobiegających naruszeniom”.
Nie precyzuje jednak, jakiego rodzaju mają to być środki i czy nie będą się one sprowadzać do nałożenia na pośredników internetowych obowiązku filtrowania treści. Ostateczna wersja umowy nie rozstrzyga również o wyłączeniu odpowiedzialności pośredników internetowych za treści, umieszczane w sieci przez użytkowników. Zastrzeżenia Lewiatana budzi również nieznany w prawie polskim i unijnym obowiązek przekazania przez dostawcę usług internetowych posiadaczowi praw „informacji wystarczających do zidentyfikowania abonenta, co do którego istnieje podejrzenie, że jego konto zostało użyte do naruszenia” tych praw.
REKLAMA
W opinii Lewiatana, ogólny charakter postanowień ACTA może pogłębić niespójności przepisów z zakresu ochrony własności intelektualnej, skutkując przewlekłymi postępowaniami sądowymi pomiędzy właścicielami praw a pośrednikami internetowymi, a także skutkować zahamowaniem rozwoju wyjątkowo prężnie rozwijającej się gospodarki internetowej.
REKLAMA