W biurach podróży jak za króla Ćwieczka
Za wakacje już kartą kredytową nie zapłacimy. Z biur podróży zniknęły terminale. Tylko gotówka jest honorowana.
2012-12-03, 11:31
Posłuchaj
Agenci rozliczający transakcje kartami albo wycofują się ze współpracy, albo proponują nowe warunki. - Już w tej chwili w większość biur podróży zlikwidowała terminale kart kredytowy. Cofnęliśmy się do króla Ćwieczka - mówi Marek Kamiński z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych.
Agenci rozliczeniowi żądają od biur podróży zabezpieczeń nawet do 100 % wartości ostatnio przeprowadzonych transakcji. A wszystko przez usługę charge back, która pozwala odzyskać klientowi pieniądze, jeśli usługa nie zostanie zrealizowana.
Po tegorocznej fali bankructw agencji rozliczeniowi często musieli oddawać klientom pieniądze z własnych śródków, a potem odzyskać je od biur turystycznych, które przeważnie nie miały już żadnych aktywów.
Więcej o sytuacji biur podróży w audycji "Aktualności ekonomiczne".
REKLAMA
REKLAMA