Po Grecji i Hiszpanii rekordowe bezrobocie we Francji
Ponad 3,2 mln osób bez pracy i 11,5 proc. wzrost liczby bezrobotnych - podało francuskie ministerstwo pracy.
2013-04-26, 08:47
Posłuchaj
We Francji odnotowano w marcu największą liczbę bezrobotnych od stycznia 1997 r. Ponad 3,2 mln osób jest bez pracy. Oznacza to wzrost o 11,5 proc. w ujęciu rocznym.
Liczba bezrobotnych wzrosła w marcu o niemal 37 tys. osób.
Prezydent Francois Hollande rzuca hasło, iż walka z bezrobociem stała się "sprawą narodową." Opozycja nie zostawia suchej nitki na polityce prezydenta. Przywódca prawicowej UMP Jean-Francois Cope uważa marcowe dane za katastrofę. - Francois Hollande powinien natychmiast i całkowicie zerwać z dotychczasową polityką gospodarczą, która jest samobójstwem dla naszego kraju - powiedział.
Prezydent broni się. Podkreśla, że bezrobocie rośnie od pięciu lat, a za jego poprzednika liczba osób bez pracy wzrosła o milion. - Moim celem jest ożywienie gospodarki i stworzenie nowych miejsc pracy - zapewnia Hollande.
Tymczasem komentatorzy i opinia publiczna uważają, że prezydent i jego ekipa nie mają żadnego pomysłu na skuteczne zwalczenie bezrobocia.
To kolejne fatalne dane z europejskich rynków pracy. W czwartek hiszpański urząd statystyczny podał dane o rekordowej liczbie bezrobotnych w tym kraju. Sięgnęła ona 6,2 mln osób, a stopa bezrobocia wyniosła 27,2 proc.
REKLAMA
Dokładnie taka sama była w marcu stopa bezrobocia w Grecji. Tam bez pracy pozostaje 3,6 mln osób.
IAR, bk
REKLAMA