Ekonomista: rządowy raport o OFE to czarna propaganda
Rządowy przegląd systemu emerytalnego nie jest jeszcze gotowy do upublicznienia. Jak dowiedziała się nieoficjalnie Informacyjna Agencja Radiowa, rządowy raport o OFE znajduje się w ministerstwie finansów.
2013-06-17, 15:39
Posłuchaj
Wicepremier Jacek Rostowski wciąż nanosi do niego poprawki. Treść rządowego raportu o OFE owiana jest tajemnicą. Wiadomo tylko, że nie będzie on dotyczył jedynie Otwartych Funduszy Emerytalnych, ale całego systemu czyli pierwszego, drugiego i trzeciego filaru.
Obrońcy trzeciego filara systemu ubezpieczeń obawiają się, że rząd da Polakom wybór, czy chcą by ich składki na przyszłe emerytury wpływały i do OFE i do ZUS-u czy tylko do ZUS-u. Zdaniem minister Ewy Lewickiej, byłej szefowej Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, oznaczałoby to całkowite rozmontowanie systemu.
Podobnie twierdzi ekonomista Maciej Bitner. Podkreślił, że propozycja jednostronnej dobrowolności, czyli by można było się przepisać tylko z OFE do ZUS-u a nie odwrotnie jest niekonsekwencją ze strony rządu.
Uczestnicy zorganizowanej w BCC debaty podkreślili też, że to nie utworzenie systemu kapitałowego ale zaniechania polityków we wprowadzaniu planowanych reform są przyczyną powiększania deficytu i długu publicznego.
REKLAMA
REKLAMA