Alior Bank się broni: akcje w górę, szef ZBP uspokaja, KNF sprawdza

W poniedziałek część inwestorów wykorzystywała okazję i kupowała akcje Alior Banku. Kurs wzrósł pod koniec dnia o ponad 6,4 proc. Szef ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz uspokajał – klientom Aliora nic nie grozi. A KNF sprawdza transakcje banku.

2013-10-21, 18:48

Alior Bank się broni: akcje w górę, szef ZBP uspokaja, KNF sprawdza
Logo Alior Banku. Foto: aliorbank.pl

Posłuchaj

Szef ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz w rozmowie z red. Elżbietą Mamos uspokaja klientów Alior Banku.
+
Dodaj do playlisty

Zwierzęce zachowania na GPW dotyczące w ostatni piątek akcji Alior Banku, gdzie masowa wyprzedaż walorów banku doprowadziła do 22 proc. spadku kursu, wyraźnie wyhamowały. Cena akcji pod koniec dnia osiągnęła poziom 78 zł. O 6,41 proc. więcej niż na zamknięciu w piątek.

Obawy o powrót inwestorów na parkiet w poniedziałek nie były płonne – jak wyceniali komentatorzy, bank stracił w ciągu dwóch dni w poprzednim tygodniu jedną czwartą swojej wartości, a to mogło przełożyć się nie tylko na zyski ale i na obniżenie kapitałów banku. Swoje kolejne negatywne rekomendacje wydały kolejne instytucje finansowe.

REKLAMA

Czytaj "Alior Bank to czubek góry lodowej?"

Jak jednak zauważa analityk DM BOŚ, Łukasz Bugaj w rozmowie z Haliną Lichocką z Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia, inwestorzy wycenili już wcześniej ryzyko obniżenia kapitałów własnych banku, a to oznacza, że potencjał dalszego spadku jest ograniczony. Stąd powrót do kupowania akcji.

Krzysztof Pietraszkiewicz: klienci banku nie powinni mieć żadnych obaw

Również Krzysztof Pietraszkiewicz w rozmowie z Elżbietą Mamos z Naczelnej Redakcji Gospodarczej na pytanie czy klienci mogą się obawiać spadku wyceny banku uspokaja, że klienci banku nie powinni mieć żadnego powodu do obaw.

- Zdarzają się różnice interpretacyjne prawa, tak jak i różne zasady stosowania zasad księgowości w odniesieniu do polskiego i unijnego prawa – podkreśla Pietaszkiewicz. I z tym mieliśmy do czynienia w przypadku Alior Banku. - Najistotniejsze jest to, że zostało to w odpowiedni sposób wyjaśnione przez Komisję Nadzoru Finansowego, wspólnie a audytorami i bank zdecydował się to ogłosić, co zresztą sygnalizował jakiś czas wcześniej, przy przygotowywaniu projektu emisyjnego banku – mówi Pietraszkiewicz. Jak jednocześnie zaznacza szef ZBP, zadaniem regulatorów jest to, aby tego typu sytuacje występowały jak najrzadziej.

REKLAMA

Analityk: potencjał spadków jest ograniczony

Komentujący poniedziałkowe zakupy akcji Alior Banku Łukasz Bugaj zauważa, że z powodu obniżenia kapitałów własnych banku istnieje ryzyko związane z potencjalną emisją akcji, by podwyższyć nadwyrężone współczynniki adekwatności kapitałowej.

- Wydaje się jednak, że potężny spadek kursu już wycenił to ryzyko, co oznacza że potencjał do dalszych spadków wydaje się ograniczony, choć oczywiście nie został wyeliminowany, gdyż inwestorzy mogą czuć się rozczarowani ich traktowaniem krótko po debiucie spółki na parkiecie – mówi Bugaj.

Dlaczego Alior zniechęcił inwestorów

Jak podkreśla analityk, w Aliorze pokładano wiele nadziei od początku tego roku. Miał to być jeden z nielicznych banków, który mimo słabej koniunktury miał poprawiać wyniki. – Tymczasem już wyniki za II kw. były rozczarowujące, na co wpływ miała inna metodologia liczenia przychodów z ubezpieczeń.

Wysoki kurs Alior zawdzięczał innym bankom

W tym samym czasie praktycznie wszystkie inne banki zaskoczyły inwestorów pozytywnie i od tego czasu ten sektor stał się preferowanym przy inwestowaniu na GPW. Na poprawie notowań akcji w branży korzystał również Alior, którego walory ostatecznie testowały nawet poziom 100 złotych za akcję. – mówi Bugaj

REKLAMA

Trzeci kwartał może rozczarować – Alior może odnotować stratę netto

Niestety wyniki banku, tym razem za III kw., również będą rozczarowujące i niewykluczone, że w przeciwieństwie do większości w branży, Alior zanotuje stratę netto.

- Warto jednak mieć na uwadze jeden fakt – podkresla Bugaj. - Otóż fatalne wyniki po raz kolejny będą wynikały ze zmiany metodologii liczenia przychodów z ubezpieczeń dodawanych do kredytów.

Aktualnie zastosowana metodologia jest jednak tak konserwatywna, że w przyszłości już kolejnej negatywnej zmiennie nie ulegnie. Tym samym zyskowność spółki w przyszłych latach się nie zmieni, a nawet nieco się poprawi, gdyż zyski nie rozpoznane obecnie, będą zaksięgowanie później i najprawdopodobniej poprawią wyniki spółki w roku 2015.

Oznacza to, że inwestorzy będą musieli nieco dłużej poczekać na to, co myśleli że dostaną już obecnie, ale ostatecznie wyższych zysków powinni się doczekać. W praktyce nie przekreśla to spółki z powodu złych fundamentów, które większej zmianie nie uległy.

REKLAMA

KNF, czyli czarne chmury nad Alior Bankiem

Dzisiejszy powrót do kupowania akcji Alior Banku nie oznacza, że nad bankiem rozwiały się wszystkie chmury . Jak powiedział nam Maciej Krzysztoszek z Departamentu Komunikacji Społecznej KNF, obecnie standardowo sprawdzane jest zachowanie inwestorów przed podaniem j informacji o konieczności innego rozliczenia transakcji ubezpieczeniowych, która obniżyła zyski banku, do publicznej wiadomości. Jak wyjaśnia, chodzi o m.in. wątek ostatnich sesji oraz zbycie akcji przez menedżment na początku października. Przypomina, że za ew. wykorzystanie informacji poufnych grozi sankcja karna, a za naruszenie przez spółkę giełdową obowiązków informacyjnych, np. za zbyt późne podanie informacji poufnej, kara administracyjna nakładana przez KNF.

Znaki zapytania wokół Alior Banku. Stanisław Kluza wzywa do sprawdzenia ostatnich transakcji

Jarosław Krawędkowski

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej