Oszczędzamy gaz. Ministerstwo Klimatu podało najnowsze dane
- Widzimy, że wysokie ceny gazu ziemnego doprowadziły do redukcji o ok.10-15 proc. jego zapotrzebowania w kraju wobec zeszłego roku - powiedział we wtorek podczas senackiej komisji dyrektor departamentu elektroenergetyki i gazu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Paweł Pikus.
2022-07-19, 12:24
- Jeżeli chodzi o gaz ziemny, to obecnie nie widzimy konieczności uruchamiania czy przygotowywania się do uruchomienia środków nierynkowych - informował podczas wtorkowego posiedzenia senackiej Komisji Nadzwyczajnej do spraw Klimatu dyrektor Paweł Pikus.
Dyrektor zaznaczył, że Polska ma zapasy gazu w krajowych magazynach. - Obecnie import z kierunku niemieckiego jest tak naprawdę tylko bilansujący dostawy gazu do polskiego systemu - powiedział. Jak dodał, w sytuacji, gdyby importu nie było - system dalej byłby utrzymany stabilnie.
- Już dziś widzimy, że ceny gazu ziemnego doprowadziły do redukcji zapotrzebowania w kraju. Redukcję obecnie oceniamy na ok. 10-15 proc. zapotrzebowania w porównaniu z zeszłym rokiem - powiedział Pikus.
Jeżeli chodzi o energię elektryczną - jak mówił dyrektor - zauważalne jest to, że trend zużycia energii w porównaniu do zeszłego roku jest utrzymany. - Nie mamy skokowych wzrostów ani spadków zużycia energii. W zeszłym roku to było 180 TWh. A w tych pierwszych miesiącach tego roku do maja do 75,2 TWh. Widać, że nie zużywamy ani mniej, ani więcej energii - tłumaczył.
REKLAMA
- Kraje UE będą zmuszone ograniczyć zużycie gazu? KE pracuje nad nowymi uprawnieniami
- "Jesteśmy przygotowani na sezon zimowy". Wiceszef MSZ o bezpieczeństwie energetycznym Polski
- Niemcy: minister gospodarki oskarżany o sianie paniki ws. kryzysu gazowego
Dyrektor wskazał, że nie widzi problemów z dostępem do energii w perspektywie bliższych miesięcy, do końca roku. System pracuje stabilnie - zapewnił.
pr24.pl/PAP/PKJ
REKLAMA