Ceny węgla dla gospodarstw domowych. Wicepremier Sasin zapowiada kolejne wsparcie
- Niedługo będziemy komunikować o kolejnym wsparciu dla odbiorców indywidualnych mającym wpłynąć na dalsze obniżenie ceny węgla - zapowiedział wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
2022-10-03, 14:03
- Cena węgla dla odbiorców indywidualnych, jaką oferujemy, zależy od cen, po jakich możemy kupić węgiel, a te są wysokie. Podjęliśmy działania, które mają rekompensować te wysokie ceny, dopłacamy 1 tys. zł do każdej tony, do limitu 3 ton, ale niedługo będziemy komunikować o kolejnym wsparciu dla odbiorców mającym wpłynąć na dalsze obniżenie ceny węgla” - powiedział podczas konferencji prasowej w Otwocku wicepremier Jacek Sasin.
Pomoc w dystrybucji
Szef MAP dodał, że samorządy mogą występować do PGE i Węglokoksu, które dysponują przesianym węglem gotowym do sprzedaży, aby zapewnić swoim mieszkańcom dostęp do opału na zimę.
- Zgłosiło się już kilkanaście samorządów. Te samorządy, które nie posiadają bazy logistycznej, mogą zawiązywać porozumienia z innymi samorządami. To jest oferta dla wszystkich gmin; każdy samorząd może się włączyć - dodał minister aktywów państwowych.
Wsaprcie dla gospodarstw domowych
Jarosław Kaczyński podczas niedzielnego spotkania z działaczami i sympatykami PiS w Szczecinie pytany był m.in. o to, czy węgiel przed zimą trafi do odbiorców indywidualnych.
- Damy radę z dystrybucją, jeśli nie będzie tak, że wszyscy będą oczekiwali, że wszystko kupią od razu, a nie w ratach - tłumaczył Jarosław Kaczyński, podkreślając, że nie jest możliwe, aby cały zakontraktowany węgiel zgromadzić w październiku.
REKLAMA
Prezes PiS podkreślił, że oprócz dopłat do węgla będzie "cały mechanizm obniżenia ceny węgla". - Celem jest 1999 zł, plus 1000 zł dopłaty, czyli węgiel po 1000 zł - powiedział.
- Jarosław Kaczyński: będą dopłaty i cały mechanizm obniżenia ceny węgla
- Do końca roku do Polski trafi prawie 11 mln ton węgla. Wicepremier Sasin potwierdza
- Nie ma problemów z zakupem miału węglowego z PGG. Znamy najnowsze dane
PAP/IAR/PR24.pl/mk
REKLAMA