750 mld USD strat gospodarczych od początku wojny. Polska na froncie wsparcia finansowego dla Ukrainy

2023-02-24, 14:40

750 mld USD strat gospodarczych od początku wojny. Polska na froncie wsparcia finansowego dla Ukrainy
Ukraińska infrastruktura ucierpiała przez wojnę.Foto: shutterstock/rootstock

Minął rok od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę. Czas ten był destrukcyjny dla ukraińskiej gospodarki. PKB spadł o ponad 30 procent. Wojenne zniszczenia fabryk, infrastruktury i szeregu obiektów na terenie całego kraju powodują straty liczone w miliardach dolarów.

Jak podkreśla w rozmowie z Polskim Radiem ukraińska ekonomistka z Instytutu Badań Ekonomicznych i Konsultacji Politycznych Weronika Mowczan, ukraiński PKB spadł w minionym roku o około 33 do 35 procent. Jak zaznaczyła, znaczna część spadku to wynik utraty terytoriów, okupacji, ale też zniszczeń. Duże straty odnotowano w ważnym dla Ukrainy przemyśle metalurgicznym.

- Straciliśmy ogromny potencjał produkcyjny w Mariupolu. Niemożliwy jest też eksport tej produkcji drogą morską - wyjaśnia ekonomistka.

Prognozy PKB na 2023 rok są dwie - pozytywna i negatywna. Pozytywny scenariusz, według ekspertki, to wzrost PKB o 1-2 procent, negatywny - to dalszy spadek o 6 procent.

Posłuchaj

PKB Ukrainy spadł w minionym roku o ponad 30 proc. Źródło: IAR 0:59
+
Dodaj do playlisty

Wszystko zależy od tego, co będzie robić Rosja. A tutaj, jak dodała Weronika Mowczan, jedną z kluczowych kwestii jest zagrożenie rosyjskimi zmasowanymi atakami rakietowymi ukraińskiej infrastruktury. Dotychczasowe ostrzały spowodowały trwały deficyt w sieci przesyłowej i przerwy w dostawach prądu w niemal całym kraju.

Skala szkód

Tylko w ostatnim miesiącu 2022 roku łączna wartość szkód spowodowanych przez rosyjską inwazję na Ukrainę wzrosła o prawie 2 miliardy dolarów - poinformowała Kijowska Szkoła Ekonomiczna. Według ekspertów projektu "Rosja zapłaci", największy wzrost szkód związany jest z niszczeniem zasobów mieszkaniowych, instytucji edukacyjnych, obiektów kultury, religii i sportu. Liczeniem strat zajmuje się zespół analityczny Kijowskiej Szkoły Ekonomicznej, działający w ramach Narodowej Rady Odbudowy Ukrainy.

W grudniu szkody związane ze zniszczonymi domami wzrosły o 1,5 mld dolarów i sięgają już 54 mld. W ciągu 10 miesięcy wojny uszkodzono lub zniszczono 149 300 budynków mieszkalnych, w tym 280 akademików. Skumulowane straty w majątku przedsiębiorstw wynoszą 13 mld dolarów - informuje Ukrinform.


Środki potrzebne na odbudowę Ukrainy. Źródło: PAP Środki potrzebne na odbudowę Ukrainy. Źródło: PAP

Ucierpiała także sfera edukacji. Grudniowy wzrost strat w tej dziedzinie wyniósł 400 mln dolarów, skumulowane zniszczenia szacowane są na 8,6 mld. W wyniku działań wojennych uszkodzonych lub zniszczonych zostało już ponad 3 tys. instytucji edukacyjnych, wśród nich 1400 szkół, 865 przedszkoli i 505 uczelni.

Szkody wyrządzone w wyniku wojny w obiektach kulturalnych, sportowych i religijnych wzrosły o kolejne 100 mln dolarów i w grudniu szacowano je na 2,2 mld dolarów. W końcu 2022 roku lista strat w tym obszarze obejmowała 907 obiektów kultury, 168 sportowych, 157 turystycznych i 95 religijnych.

Zniszczona infrastruktura energetyczna

Na Ukrainie deficyt energii elektrycznej stanowi około 1/3 potrzeb. To wynik wielokrotnych, systematycznych rosyjskich zmasowanych ataków na infrastrukturę energetyczną. Przerwy w dostawach prądu pogłębiają kryzys ukraińskiej gospodarki.

Mimo prowadzonych napraw systemu energetycznego wiele gospodarstw domowych, ale też przedsiębiorstw doświadcza wielogodzinnych przerw w dostawach prądu. Według koncernu Ukrenerho - deficyt prądu w sieciach przesyłowych wynosi 27 procent.

Coraz popularniejsze na Ukrainie stają się spalinowe generatory. Korzysta z nich mały biznes. Jednak, jak zaznacza ekonomista Iwan Us, zapowiadane nawet do wiosny braki w dostawach energii uderzą na pewno w duże przedsiębiorstwa.

Ukraińska gospodarka straci też z powodu załamania się ukraińskiego eksportu energii elektrycznej. Ekspert zaznaczył, że w ciągu ostatnich 10 miesięcy sprawnego funkcjonowania sieci energetycznej eksport prądu przyniósł pół miliarda dolarów zysku. Obecnie, jak dodał, taki eksport nie jest możliwy, a uwzględniając straty przemysłu, spadek ukraińskiego PKB będzie się wahał w okolicach prognozowanych 35-40 procent.


Uchodźcy z Ukrainy. Źródło: PAP Uchodźcy z Ukrainy. Źródło: PAP

Straty i rekompensata

Zdaniem premiera Ukrainy konfiskowane rosyjskie aktywa powinny pokryć zniszczenia wojenne. Denys Szmyhal ocenił je na kilkaset miliardów dolarów. Szef ukraińskiego rządu spotkał się na początku lutego w Kijowie z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.

Denys Szmyhal po spotkaniu z przewodniczącą KE poinformował, że rosyjska agresja przyniosła jego krajowi zniszczenia szacowane na co najmniej 600 miliardów dolarów. Jak uściślił, na początek 2023 roku straty te sięgają od 600 do 750 miliardów dolarów. Jak podkreślił głównym źródłem kompensacji tych strat i przyszłych inwestycji powinny być skonfiskowane rosyjskie aktywa. Jak dodał, mogą one być też wykorzystane w inny sposób.

- To Rosja musi płacić za zniszczenia i ofiary spowodowane tą niesprowokowaną agresją - podkreślił szef ukraińskiego rządu.

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen po spotkaniu z ukraińskimi władzami również deklarowała, że Unia pracuje nad tym, aby Rosja była zmuszona do zapłaty za szkody, których dokonała na Ukrainie, ale też była pociągnięta do odpowiedzialności za swoje zbrodnie. W 2022 roku zachodnia pomoc finansowa dla Ukrainy wyniosła 31 miliardów dolarów.

Polska na froncie wsparcia finansowego

Polska stała się głównym partnerem w zakresie finansowania wsparcia i odbudowy Ukrainy. Przykładowo, w styczniu, dzięki polskiej inicjatywie, Komisja Europejska przeznaczyła 10 mln euro na zabezpieczenie przez BGK akcji kredytowej KredoBanku dla firm działających na terenie Ukrainy. Warszawie podpisano umowy w tej sprawie.

Umowy podpisali przedstawiciele Komisji Europejskiej, Banku Gospodarstwa Krajowego i jednego z ukraińskich banków – KredoBanku. Jak poinformowano, trójstronna współpraca polega na tym, że KE przeznacza 10 mln euro na zabezpieczenie przez BGK akcji kredytowej KredoBanku dla firm działających na terenie Ukrainy. Działanie umożliwi dostęp do finansowania dla mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw, głównie w sektorze rolnym, przemyśle i produkcji rolno-spożywczej.


Międzynarodowa pomoc dla Ukrainy. Źródło: PAP Międzynarodowa pomoc dla Ukrainy. Źródło: PAP

Podkreślono, że mechanizm gwarancyjny jest podobny do tego, który BGK opracował dla polskich przedsiębiorstw 10 lat temu. Pierwszy etap projektu zakłada 10 mln euro pomocy w formie gwarancji zabezpieczających kredyt, natomiast całkowita wartość programu wyniesie do 20 mln euro.

- Odporność gospodarcza Ukrainy i jej przyszłe ożywienie będą również zależeć od jej sektora prywatnego. Ten instrument podziału ryzyka, który uruchamiamy dzisiaj wraz z naszymi partnerami z BGK i KredoBanku, ułatwi dostęp do finansowania dla ukraińskiego biznesu, zwłaszcza w regionach głęboko dotkniętych wojną oraz w kluczowych sektorach, takich jak rolnictwo i produkcja. Pozwoli to utrzymać ukraińskim firmom działalność biznesową pomimo wojny. To działanie jest także świadectwem niesłabnącego wsparcia UE dla Ukrainy (blisko 49 mld euro środków zaangażowanych od początku wojny) - powiedział podczas podpisania zastępca Dyrektora Generalnego ds. Polityki Sąsiedztwa i Negocjacji ws. Rozszerzenia (Directorate-General for Neighbourhood and Enlargement Negotiations, DG NEAR) Maciej Popowski.

Jak podano, współpraca BGK i KE dotycząca pomocy Ukrainie to do tej pory 25 mln euro. Pieniądze pochodzą z funduszy europejskich przeznaczonych na Sąsiedztwo Wschodnie Unii Europejskiej, które przekazano na pomoc humanitarną. Zaznaczono, że teraz przyszedł czas na wsparcie ukraińskich przedsiębiorstw. Przynajmniej 35 proc. udzielonych kredytów powinno trafić do przedsiębiorstw z sektora rolnego i przetwórstwa; 50 proc. wsparcia powinno zostać rozlokowane w tzw. czerwonych i żółtych strefach (tj. w pobliżu strefy wojennej) - oceniono.

Wsparcie dla ukraińskich firm

"PKB Ukrainy skurczyło się o około jedną trzecią. Społeczność międzynarodowa powinna zrobić wszystko, by pomóc Ukrainie wygrać wojnę. Równocześnie Bank Gospodarstwa Krajowego razem z Komisją Europejską i KredoBankiem będzie wspierać ukraińskie firmy szczególnie z sektora rolnego, przemysłowego i produkcji rolno-spożywczej. Pomoc będzie we wszystkich miejscach na terenie Ukrainy, nawet tych najbardziej niebezpiecznych, gdzie bomby mogą spaść każdego dnia" - zauważyła prezes Banku Gospodarstwa Krajowego Beata Daszyńska-Muzyczka, cytowana w komunikacie.


Handel Unii Europejskiej z Ukrainą. Źródło: PAP Handel Unii Europejskiej z Ukrainą. Źródło: PAP

BGK zagwarantuje spłatę kredytów, których udzieli działający na Ukrainie KredoBank, jeden z czołowych banków komercyjnych z centralą we Lwowie. Jego właścicielem jest PKO Bank Polski.

"Gwarancje są potrzebne teraz, ale będą także przydatne w przyszłości, gdy ruszy program odbudowy Ukrainy - szacowane zapotrzebowanie na finansowanie jej odbudowy do 2032 r. może wynieść nawet 750 mld dolarów. Wsparcie naszych sąsiadów jest moralnym obowiązkiem, ale i szansą biznesową dla polskich firm. Od lat jesteśmy obecni na Ukrainie poprzez KredoBank, znamy możliwości tamtejszego rynku i pomimo ryzyka sądzimy, że ma on perspektywy rozwojowe. Planujemy rozwijać naszą obecność w Ukrainie i będziemy dalej wspierać klientów poprzez rozwój działalności KredoBanku z wykorzystaniem synergii z PKO Bankiem Polskim" - zadeklarował wiceprezes PKO Banku Polskiego kierujący pracami zarządu banku Paweł Gruza.

W komunikacie podkreślono, że KredoBank będzie jednym z nielicznych, jeśli nie jedynym bankiem, który będzie kontynuował akcję kredytową dla przedsiębiorstw w miejscach, gdzie toczą się walki.

- Wygenerowane dzięki gwarancjom kredyty pozwolą przedsiębiorcom zachować płynność finansową, utrzymać zatrudnienie i pobudzić lub przyciągnąć inwestycje. Jak informuje Ministerstwo Gospodarki Ukrainy, co roku Ukraina będzie potrzebować inwestycji w wysokości 70-80 mld dolarów. Dlatego wsparcie Komisji Europejskiej i BGK dla KredoBanku, w postaci 10 mln euro maksymalnego limitu pokrycia strat w przypadku niespłacania kredytów, to znacząca pomoc dla ukraińskiej gospodarki. Skuteczne wykorzystanie tego limitu da szansę jego zwiększenia o kolejne 10 mln euro - stwierdził prezes KredoBanku Jacek Szugajew, cytowany w informacji.

Czytaj także:

PolskieRadio24.pl/ IAR/ Polskie Radio/ PAP/ mib

kor

Polecane

Wróć do strony głównej