Kiedy nastąpi ponowny wzrost konsumpcji? Analitycy PKO BP wskazują termin
Spadająca siła nabywcza dochodów oraz brak napływu uchodźców hamują konsumpcję, która znajduje się w głębokiej recesji - wskazali analitycy PKO Banku Polskiego, odnosząc się do danych GUS. Ich zdaniem, sytuacja powinna zacząć poprawiać w drugiej połowie roku
2023-05-23, 14:42
Jak podał Główny Urząd Statystyczny, sprzedaż detaliczna w cenach stałych w kwietniu 2023 r. spadła o 7,3 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 0,1 proc. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących wzrosła w ubiegłym miesiącu o 3,4 proc. rdr.
Stabilizacja wydatków
Według ekonomistów, brak pogłębienia spadku sprzedaży w ujęciu r/r oraz lekki (o 1,1 proc.) wzrost m/m dla danych odsezonowanych, sugerują stabilizację wydatków konsumpcyjnych wyraźnie poniżej poziomów notowanych przed rokiem.
Wskazali, że podobnie jak w marcu, w ujęciu r/r sprzedaż realna spadała w prawie wszystkich kategoriach sklepów. "Wyjątkiem jest odzież i obuwie, jednak w tym przypadku widzimy silne hamowanie wzrostu, oraz utajniona przez GUS pozostała sprzedaż w niewyspecjalizowanych sklepach, która obejmuje największą sieć dyskontową, gdzie szacujemy nadal dwucyfrowe dynamiki.
Sprzedaż dóbr podstawowych i trwalych
Relatywnie lepiej wyglądają dynamiki sprzedaży dóbr podstawowych takich jak żywność (-8 proc. r/r), kosmetyki i farmaceutyki (-2,5 proc. r/r) oraz wspominana wcześniej odzież i obuwie (+0,6 proc. r/r)" - napisali. Dodali, że zdecydowanie słabiej radzi sobie sprzedaż dóbr trwałych (meble, RTV i AGD – 14,7 proc. r/r) oraz wrażliwych na czynniki dochodowe (prasa, książki -15,3 proc. r/r), w ich przypadku spadają również wydatki w ujęciu nominalnym.
Spada siła nabywcza dochodów
Zdaniem analityków, spadająca siła nabywcza dochodów oraz brak napływu/odpływ uchodźców hamują konsumpcję, która znajduje się w głębokiej recesji. "W naszej ocenie jesteśmy obecnie w okolicy dołka dynamiki konsumpcji, która powinna się zacząć poprawiać w drugiej połowie roku dzięki odbudowie realnej dynamiki wynagrodzeń, której towarzyszyć będzie stabilne (niskie) bezrobocie" - ocenili.
Ekonomiści banku, skomentowali także dane GUS dotyczące produkcji budowlano-montażowej, która - jak podał GUS - w kwietniu 2023 r. wzrosła o 1,2 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 3,5 proc. Ich zdaniem, wynik to w dużej mierze zasługa niskiej bazy w ubiegłym roku. Napisali, że najwyższą dynamikę odnotowano dla robót specjalistycznych (7,0 proc.) a głównym motorem wzrostu pozostała działalność w zakresie inżynierii lądowej (4,8 proc.).
- Nastroje polskich konsumentów lekko w górę. Znamy wyniki najnowszego badania
- Koniunktura konsumencka. GUS: w marcu nastąpiła poprawa nastrojów
"Nadal słabo wygląda budowa budynków (spadek o 6,4 proc. r/r), a perspektywy w tym segmencie pozostają niekorzystne biorąc pod uwagę wskaźniki wyprzedzające. W szczególności, po pewnym odbiciu w marcu, spadek liczby rozpoczętych budów mieszkań pogłębił się, przy nieznacznym wyhamowaniu spadku w przypadku pozwoleń na budowy" - wskazali.
PAP/IAR/PR24/akg
REKLAMA