Powstała Strategia Bezpieczeństwa Narodowego Niemiec. Chiny są jednym z głównych zagrożeń
Chiny stanowią rosnące zagrożenie dla globalnego bezpieczeństwa - uznały Niemcy w swojej pierwszej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego. Zdecydowały, że po inwazji Rosji na Ukrainę należy przesunąć nacisk z interesów gospodarczych na geopolitykę.
2023-06-19, 10:40
W dokumencie strategicznym dosadnym językiem opisano Pekin - głównego partnera handlowego - jako agresywnie roszczący sobie prawo do dominacji w Azji i starający się wykorzystać swoją potęgę gospodarczą do osiągnięcia celów politycznych.
Podkreślono główne zagrożenia, przed którymi stoją Niemcy, od zmian klimatycznych po zakłócenia w łańcuchu dostaw, i opisano kilka konkretów politycznych, takich jak zobowiązanie do zwiększenia wydatków na obronę i utworzenie agencji do walki z cyberatakami.
Brak priorytetów i niespodzianek
Analitycy zauważyli, że dokument nie określa priorytetów w zakresie zwalczania zagrożeń ani nie zawiera żadnych większych niespodzianek. Pomija również niektóre ważne kwestie, takie jak Tajwan.
- Jest to poważna zmiana przeprowadzana przez nas w Niemczech w sposobie radzenia sobie z polityką bezpieczeństwa, poprzez przejście od strategii wojskowej do zintegrowanej koncepcji bezpieczeństwa - powiedział kanclerz Olaf Scholz podczas prezentacji dokumentu i dodał, że bardziej szczegółowa strategia wobec Chin powinna być wkrótce gotowa.
REKLAMA
- W przyszłości będziemy bardziej myśleć o polityce bezpieczeństwa przy podejmowaniu decyzji dotyczących polityki gospodarczej - powiedziała minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock.
"Zapłaciliśmy dwa lub trzy razy więcej za każdy metr sześcienny rosyjskiego gazu, mając na uwadze nasze bezpieczeństwo narodowe". Zależność Niemiec od Rosji w zakresie około połowy importu gazu uniemożliwiła im natychmiastowe wstrzymanie handlu energią z Moskwą po jej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Rosja pozostanie największym zagrożeniem dla europejskiego pokoju w "dającej się przewidzieć przyszłości" - stwierdzono w Strategii Bezpieczeństwa Narodowego (NSS).
W dokumencie podkreślono potrzebę zmniejszenia przez Niemcy wszelkiej zależności od innych krajów w zakresie towarów i zachęcania firm do utrzymywania rezerw strategicznych. Środki te są obecnie szczególnie istotne dla Niemiec, a zależność Europy od Chin w zakresie kluczowych minerałów ma kluczowe znaczenie dla przejścia na gospodarkę neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla. "Chiny celowo wykorzystują swoją potęgę gospodarczą, aby osiągnąć cele polityczne", napisano w NSS, który pojawił się zaledwie tydzień przed konsultacjami rządowymi między Niemcami a Chinami w Berlinie.
Chiny kluczowym partnerem
Chiny są najważniejszym partnerem handlowym Niemiec i kluczowym rynkiem dla czołowych niemieckich firm, w tym Volkswagena, BASF i BMW, o wartości prawie 300 mld euro (325 mld dolarów) w imporcie i eksporcie.
REKLAMA
Podczas gdy zależność ta została poddana analizie, wielu niemieckich prezesów ostrzegło przed ryzykiem zerwania lub ograniczenia powiązań z drugą co do wielkości gospodarką świata.
Prezes Mercedes-Benz Ola Kaellenius powiedział w kwietniu, że uniezależnienie się od Chin jest "nie do pomyślenia dla prawie całego niemieckiego przemysłu".
Jednak wiele niemieckich firm zgadza się, że zależność od Chin w zakresie kluczowych surowców musi zostać rozwiązana. Baerbock powiedział, że urzędnicy rządowi przeprowadzili "intensywne rozmowy" z firmami działającymi w Chinach.
- Dobrą rzeczą jest to, że niemieckie firmy wyciągają podobne wnioski jak niemiecki rząd federalny - powiedział Kaellenius. Jednak Noah Barkin, analityk z Rhodium Group, stwierdził, że strategia może być najbardziej interesująca ze względu na to, czego nie zawiera.
REKLAMA
- Nie ma wzmianki o Tajwanie - prawdopodobnie największym wyzwaniu dla bezpieczeństwa w nadchodzących latach - powiedział.
Chiny twierdzą, że rządzony demokratycznie Tajwan jest ich własnym terytorium i nigdy nie zrezygnowały z użycia siły w celu przejęcia kontroli nad wyspą. Tajwan zdecydowanie sprzeciwia się chińskim roszczeniom suwerenności i twierdzi, że tylko mieszkańcy wyspy mogą decydować o swojej przyszłości.
Norbert Roettgen z opozycyjnej Partii Konserwatywnej powiedział, że w strategii zabrakło również jasności co do stworzenia nowego porządku bezpieczeństwa w Europie, w tym tego, w jaki sposób Mołdawia i Gruzja mogą być chronione przed Rosją i czy Ukraina powinna przystąpić do NATO.
Wydatki na obronę
Kilka dni po inwazji Rosji Scholz zapowiedział przejście do nowej ery lub "Zeitenwende", w której powiedział, że Niemcy będą inwestować ponad 2 proc. produkcji gospodarczej w obronność, po latach opierania się apelom sojuszników z NATO o podjęcie działań w tej kwestii.
REKLAMA
NSS zawiera nieco słabszą obietnicę, że Niemcy wydadzą środki o wartości 2 proc. produkcji gospodarczej "średnio w okresie wieloletnim" na obronę, początkowo częściowo wykorzystując specjalny fundusz o wartości 100 mld euro, utworzony w zeszłym roku.
- Niemcy zamierzają osiągnąć cel 2 proc. wydatków na obronność od przyszłego roku - powiedział minister finansów Christian Lindner na konferencji prasowej z Scholzem i innymi ministrami.
Oznaczało to, że konsultacje budżetowe na lata do 2029 r. będą musiały zostać ponownie opracowane, a niektóre projekty zostaną odroczone. Analitycy twierdzą, że Niemcy były zbyt samozadowolone w świetle nowych zagrożeń, w tym coraz bardziej asertywnych państw autorytarnych, takich jak Rosja i Chiny, w dziesięcioleciach pokoju i dobrobytu po zakończeniu zimnej wojny.
- Przez długi czas żyliśmy dobrze dzięki dywidendzie pokojowej - powiedział Lindner. - Musimy teraz przejść od czasu dywidendy pokojowej do czasu inwestycji w wolność i pokój - dodał.
REKLAMA
- Relokacja migrantów. Pęk: UE wypowiedziała wojnę suwerenności państw, dyktat niemiecki
- Wybory parlamentarne w Polsce. Mularczyk: jeśli PiS wygra, dostaniemy reparacje od Niemiec
PolskieRadio24.pl/ IRA/ Reuters/ mib
REKLAMA