Żniwa kukurydziane w Polsce. Minister Telus: spółka Krajowej Grupy Spożywczej zaczyna skup
Spółka Elewarr rozpoczęła skup kukurydzy za ok. 500 zł za tonę, a Orlen będzie kupował kukurydzę na biopaliwa - zapowiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus.
2023-10-03, 08:50
Szef MRiRW w poniedziałek odwiedził zakład Bioconcept-Gardenia w Tarnogrodzie (Lubelskie) i spotkał się z rolnikami ekologicznymi oraz producentami owoców miękkich. Po spotkaniu wziął udział w konferencji prasowej, podczas której nawiązał do zaczynających się żniw kukurydzianych.
Skup kukurydzy, po jakiej cenie?
Minister Telus podał, że skup kukurydzy rozpoczęła należąca do Krajowej Grupy Spożywczej spółka Elewarr.
- Już dziś pierwsze transporty dotarły. Cena jest od razu wyższa niż to proponowały spółki wcześniej - powiedział dodając, że dziś rozmawiał na ten temat z prezesem KGS Markiem Zagórskim i cena za kukurydzę wynosiła ok. 500 zł za tonę, w zależności od wilgotności. Zdaniem ministra, to dobra cena.
- Wiemy, że cena, która została ogłoszona przez skupujących była bardzo niska, bo nawet 350 zł/t, a w zeszłym roku było to 900 zł/t. Wiemy, że to jest bardzo nisko, dlatego uruchomiliśmy pewne mechanizmy, żeby tym rolnikom pomóc, żeby cena była wyższa - przyznał minister.
REKLAMA
Orlen również będzie skupował kukurydzę
Poinformował, że skup kukurydzy ogłosiła Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych, natomiast Orlen będzie skupował kukurydzę na biopaliwa.
- Orlen już ogłosił przetargi. Będzie skupował kukurydzę na biopaliwa. Przyspieszyliśmy to o 2 lata, bo paliwo E10 miało wejść w 2026 r., ale ze względu na problemy z kukurydzą Orlen ogłosił, że paliwo E10 będzie produkowane od stycznia 2024 r. i już ogłosił przetargi, żeby tę kukurydzę skupić - powiedział Telus podkreślając, że "zależy nam, żeby to była kukurydza od polskiego rolnika".
Pomoc dla firm skupujących
Mówiąc o pomocy dla firm, które w ub. r. kupowały mokrą kukurydzę po 900 zł/t i na tym straciły zachęcił do skorzystania z kredytu 2-procentowego do 40 mln zł. - Oczywiście, jeżeli (firma) ma płynność kredytową - powiedział Telus dodając, że odsetek dopłaca budżet państwa.
Poinformował, że oczekuje na zgodę od Komisji Europejskiej na uruchomienie dopłaty 200 zł/t kukurydzy skupionej w ub. r., żeby firmy mogły także w tym roku prowadzić skup.
REKLAMA
Przypomniał o programie pomocowym dla rolników, którzy sprzedali kukurydzę, ale nie dostali zapłaty. - Tutaj jest duża kwota, bo chyba 260 mln zł jest przeznaczone - powiedział szef MRiRW. Jak dodał, do dzisiaj wnioski złożyło tylko 26 rolników. - A wiemy, że rolników poszkodowanych jest dużo więcej - zastrzegł.
Pomoc dla rolników
Minister poinformował, że na konta rolników wpłynęły dopłaty: za pszenicę – 2,6 mld zł, za zboża oleiste i inne - 750 mln zł, nawozy – prawie 2 mld zł. - Uruchomiliśmy płatności do Lochy Plus. Tutaj wpłynęło 70 mln na konta rolników - podał. - Jeżeli chodzi o kredyt dla rolników z tej całej linii kredytowej 10 mld, wykorzystane jest już dobrze ponad 7 mld zł - przypomniał.
Mówiąc o programie pomocowym dla rolników, którzy ponieśli straty z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych przypomniał, że rozporządzenie dotyczy gospodarzy, którzy ponieśli ponad 70 proc. strat. Natomiast - zastrzegł minister - po spotkaniach z rolnikami w Rawie Mazowieckiej i Skierniewicach zadecydował, że rozporządzenie będzie zmieniane.
- Troszeczkę to musi potrwać, bo musimy mieć zgodę Komisji Europejskiej - przyznał.
REKLAMA
- Będziemy zmieniać to rozporządzenie, żeby pomóc również sadownikom i plantatorom - mówimy o drzewach i krzewach owocowych, jak również o truskawkach – którzy mieli straty w swoich uprawach poniżej 70 proc. a powyżej 50 proc. - wyjaśnił szef MRiRW dodając, że środki będą niższe niż w przypadku rolników, którzy ponieśli ponad 70 proc. strat. - Będzie ta pomoc. Przygotowujemy rozporządzenie. W najbliższym czasie ogłosimy szczegóły tego rozporządzenia - zapowiedział.
Zobacz również w i.pl: Minister rolnictwa Robert Telus o programie "Lokalna Półka". "To konkretne rozwiązanie dla polskiej wsi"
Nawiązując do firmy Bioconcept-Gardenia, którą odwiedził szef MRiRW przyznał, że zależało mu na pokazaniu firmy, która jest modelem. - To jest polska przetwórnia, firma z polskim kapitałem, która współpracuje bardzo silnie i tworzy grupę z rolnikami - wyjaśnił.
Jak dodał, z firmą współpracuje 500 rolników. - To jest model, w który powinniśmy iść. Żeby rolnik miał wpływ, miał swoją przetwórnię, albo był związany z przetwórnią. Ten model, który jest tutaj jest bardzo dobrym modelem, który chcemy wprowadzać i będziemy wprowadzać, bo to jest ważne dla polskiego rolnika - powiedział minister.
REKLAMA
Czytaj także w tvp.info: Szkody w uprawach truskawek i krzewów owocowych. Rząd pomoże rolnikom
Uzasadniając potrzebę inwestycji w polskie przetwórstwo Telus stwierdził, że obecnie o cenach w niektórych branżach decydują najczęściej niepolskie koncerny. - Dlatego rząd PiS bardzo mocno już inwestuje w polskie przetwórstwo - zauważył.
Program dla przetwórstwa
Mówiąc o rządowym wsparciu dla rozwijających się polskich przedsiębiorstw wskazał program, w ramach którego MRiRW przeznaczyło 3 mld zł na odtworzenie przetwórstwa. Przypomniał, że w programie wpłynęły wnioski na ponad 6 mld zł. - Takie zostały złożone wnioski. To pokazuje, że to jest nisza, w którą musimy inwestować. Inwestować w polskie przetwórstwo - podkreślił minister i zapowiedział kolejne programy, żeby odbudować polskie przetwórstwo.
Nawiązując do programu "Lokalna półka" minister stwierdził, że wzmacnia on lokalnego rolnika, przetwórstwo i sklepy, które będą przez klientów poszukiwane. Natomiast korzyścią dla klienta - zdaniem Telusa - będzie możliwość zakupu tańszego i polskiego produktu.
REKLAMA
- Premier: niezależnie od tego, jakie wiatry geopolityczne będą wiały, zawsze będziemy stali po stronie polskiego rolnika
- Premier: mimo siły międzynarodowych koncernów polscy przedsiębiorcy potrafią zdobywać klientów i rynek
- Magazynowanie żywności, obudowa przetwórstwa i hodowli. Filary strategii rozwoju rolnictwa
PAP/IAR/PR24.pl/mk
REKLAMA