Polskie rolnictwo nawozami sztucznymi stoi
Polscy rolnicy zużywają zbyt dużo nawozów w stosunku do osiąganych plonów. Ubocznym skutkiem nawożenia jest zanieczyszczenie środowiska. Ministerstwo rolnictwa i rozwoju wsi zaczęło ogólnokrajową kampanię "Racjonalna gospodarka nawozami".
2014-04-28, 20:07
Posłuchaj
Wielu rolników wydaje na nawozy całe dopłaty bezpośrednie, a nawet więcej. Tak jak Katarzyna Dmowska, która gospodaruje w mężem na Mazowszu. - Wydajemy 65 tys. zł, które otrzymujemy w ramach dopłat bezpośrednich, a ze swoich dokładamy jeszcze 30 tys. - mówi.
W Polsce średnie zużycie nawozów azotowo-fosforowo-potasowych wynosi ok. 140 kg na hektar. - Jednak istnieją duże różnice dotyczące poszczególnych województw - podkreśla Krzysztof Smaczyński, zastępca dyrektora Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin w Ministerstwie Rolnictwa. - Od 70 kg do prawie 180 zużywanych na Kujawach, w Wielkopolsce, Dolnym Śląsku czy Opolszczyźnie - dodaje.
Jak wyjaśnia dr Wojciech Lipiński z Krajowej Stacji Chemiczno-Rolniczej w Warszawie Polska znajduje się wśród krajów, które zużywają duże ilości nawozów, choć daleko nam do światowego lidera. - Wyprzeda nas Japonia, tamtejsi rolnicy zużywają średnio ponad 240 kg na hektar - mówi.
Niemcy zużywają średnio tyle co Polacy, ale mają dużo wyższe średnie plony. Osiągają ok. 6, 5 tony z hektara, a Polacy 3,5 tony. W Polsce jest ok. 46 proc. gleb bardzo kwaśnych i kwaśnych, to wpływa na zmniejszenie wydajności produkcji roślinnej.
Dariusz Kwiatkowski