Rewolucja w sklepach. Teraz dowiemy się, ile mięsa jest w kiełbasie
Producenci żywności szykują się do opakowaniowej rewolucji. 13 grudnia 2014 roku wejdą w życie nowe przepisy, które całkowicie zmienią wszystkie etykiety. Ich wymiana kosztować może nawet 2 mld zł.
2014-05-14, 11:48
Posłuchaj
- Opis produktu będzie znacznie lepiej czytelnym, bo Unia Europejska wprowadziła minimalną czcionkę – wyjaśnia Andrzej Gantner, dyrektor generalny, Polska Federacja Producentów Żywności.
Minimalna czcionka
To fundamentalna zmiana, która powoduje, że trzeba będzie wymienić większość opakowań. - Komisja Europejska i Parlament Europejski zatwierdziły przepisy mówiące o tym, że rozmiar czcionki na opakowaniach nie może być mniejszy niż 1,2 mm. Dotyczy to wszystkich obowiązkowych informacji. Są pewne odstępstwa od tej reguły. Dotyczą opakowani o bardzo małej powierzchni zadruku. W tych wyjątkowych przypadkach dopuszczana jest czcionka o wymiarze 0,9 mm – tłumaczy specjalista.
Czytelne opakowania
Zmiana ma ułatwić zapoznanie się konsumenta z informacjami o produkcie. Lepiej czytelny będzie m.in. innymi skład produktu. Jeżeli chodzi o tabelę substancji odżywczych to producenci mają czas na dostosowania wielkości czcionki do 2016 roku. Zatem zmiany można wprowadzać na raty lub, od razu dostosować opakowanie do wszystkich nowych przepisów.
Ile mięsa w kiełbasie?
Jednak czcionka to nie jedyna zmiana. Producenci będą zobowiązani do podania składu procentowego produktu. – Na kiełbasie będzie informacja, ile procent jej masy stanowi woda – wyjaśnia Andrzej Gantner. Choć już teraz skład jest podawany w kolejności od najwyższej do najniższej zawartości procentowej w produkcie. Więc możemy się domyślać, że jeśli jakiś składnik jest wymieniany jako pierwszy, czy drugi to jest go po prostu dużo.
REKLAMA
Justyna Golonko, abo
REKLAMA