Kolonie. Ile kosztują i jak sprawdzić organizatora?
Trwają wakacje. Wypoczywają dorośli i dzieci. Część z nich niestety w domu, część na wczasach z rodzicami lub u rodziny na wsi, inne na koloniach i obozach. W tym roku oferta kolonijna jest bardzo bogata, można przebierać w zależności od upodobań dziecka i oczywiście możliwości finansowych rodziców.
2014-07-10, 16:40
Posłuchaj
Polacy z roku na rok coraz chętniej wysyłają swoje dzieci na kolonie i obozy.
- Rodzice bardzo chcą, żeby dzieci nauczyły się nowych działań, żeby zdobyły nowe umiejętności, doświadczenia, których do tej pory nie miały, spróbowały sportów, takich jak jazda konna, tenis, quady, wspinaczka – mówi Natalia Wyźnikiewicz z jednego z biur turystycznych.
Wyźnikiewicz przekonuje, że w tej chwili nie ma już ogólnych wyjazdów, wszystkie kolonie są specjalistyczne.
- Dziecko nie może się nudzić na koloniach. Obóz może być wypoczynkowy, ale nie kolonia – dodaje.
REKLAMA
Ile kosztują kolonie?
Specjalizacja kolonii nie oznacza, jak mówi Wyźnikiewicz, dużego wzrostu ich cen.
- Kolonie tenisowe czy konne muszą kosztować, bo każda firma musi wynająć instruktora, który będzie jednocześnie wychowawcą. Ceny wyjazdów nie są jednak astronomiczne. Nie rosną one na tyle, żeby rodziców nie było na nie stać – uważa Wyźnikiewicz.
Kolonie dla dzieci od piątego roku życia, jak podaje Wyźnikiewicz, kosztują od 700 zł. Ceny półkolonii, na które dzieci wyjeżdżają z rodzicami, zaczynają się od 500 zł za niecałe dwa tygodnie. Kolonie specjalistyczne kosztują około 1100 – 1300 zł za 9 – 10 dni.
Duże zainteresowanie wyjazdami
To, czy biura podróży wyprzedają całą swoją ofertę kolonijną zależy oczywiście od sezonu.
REKLAMA
- Ten sezon jest bardzo dobry. W zeszłym roku był kryzys, wszyscy bardzo bali się tego, co będzie, więc sprzedaż też była słaba. Ten rok jest za to świetny, tylko trzeba nadążać za modą, proponować dzieciom coś nowego, żeby nie była to oferta taka jak wszędzie – mówi Wyźnikiewicz.
Na co uważać przy wyborze oferty?
Wybierając kolonie, trzeba bardzo uważać, żeby nie dać się oszukać i nie narobić kłopotu sobie, a przede wszystkim dziecku.
- Najważniejsze jest to, żeby sprawdzić biuro, czy ma gwarancję ubezpieczeniową i w jakiej kwocie, ile lat jest na rynku, jakie opinie o nim pojawiają się na forach internetowych. Należy również dokładnie przyjrzeć się ofercie. Im jest dokładniejsza, ma bardziej sprecyzowany program, tym lepiej, bo to oznacza, że wiemy, co dziecko będzie robiło na takich koloniach – radzi Wyźnikiewicz.
Należy również zachować dużą ostrożność w przypadku niskich cen kolonii.
REKLAMA
- Nie należy wierzyć w promocje 50 proc. – dodaje Wyźnikiewicz.
Wakacje to także okres wzmożonej pracy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, bo w ramach akcji „Bezpieczny autokar” inspektorzy kontrolują stan techniczny pojazdów. Najlepiej autokar do kontroli zgłosić na kilka dni przed planowanym wyjazdem dzieci, ale w ostatniej chwili można też zadzwonić na policję.
Hanna Uszyńska, awi
REKLAMA