Rosną długi mieszkańców za śmieci. Komornicy zajmują pensje
Wielomilionowy śmieciowy dług. Ponad 11 tysięcy mieszkańców zalega urzędowi miasta z opłatą za wywóz śmieci. Dług narastał w ciągu ostatniego roku i wynosi już 11 milionów złotych z odsetkami.
2014-07-14, 14:34
Posłuchaj
Urzędnicy robią co mogą, aby ściągnąć należną opłatę.
- Najpierw stosujemy miękkie metody w postaci wysyłania upomnień i dzwonienia do dłużników. Do dłużników recydywistów wysyłamy lub podejmujemy działania związane z zajęciem konta czy wynagrodzenia - wyjaśnia Jan Machowski z krakowskiego magistratu.
Dług można również odpracować
Komornik zajął już pensję lub zapukał do drzwi ponad 2,5 tysiąca krakowian. Miasto swoim dłużnikom, daje również możliwość odpracowania rachunków. - Nakłaniamy dłużników do podejmowania drobnych prac na przykład przy malowaniu czy porządkowaniu. My mamy wtedy korzyść, że nie musimy za takie prace płacić firmom - dodaje Jan Machowski. Taki mechanizm działa już w przypadku osób zalegających z czynszem w budynkach komunalnych.
Będą zmiany w ustawie śmieciowej
Problem ze ściągnięciem opłaty za śmieci ma wiele gmin w całym kraju. Sytuację może zmienić nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości. Zakłada ona przeniesienie obowiązku ścigania dłużników z samorządów na urzędy skarbowe.
IAR, awi
REKLAMA
REKLAMA