Pamiątki z wakacji. Uważaj, co przywozisz, żeby nie zostać przemytnikiem

Wakacje trwają w najlepsze. Polacy w czasie nich podróżują i przywożą z wyjazdów różnego rodzaju pamiątki. Mogą nas one jednak słono kosztować, bo kawałek koralowca, torebka z wężowej skóry czy szachy z kości słoniowej to wyroby, przez które możemy nawet trafić do więzienia. Ich przewóz jest bowiem nielegalny.

2014-07-15, 12:00

Pamiątki z wakacji. Uważaj, co przywozisz, żeby nie zostać przemytnikiem
Pamiątki z wakacji. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

O przemycie wakacyjnych pamiątek mówił w Radiowej Jedynce gość Porannych rozmaitości Piotr Tałałaj z Izby Celnej w Warszawie /Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

Część osób przewozi takie pamiątki nieświadoma tego, że łamie prawo. Inni przemycają je z premedytacją.

- Przemytu dokonują handlarze, czyli zawodowi przemytnicy, kolekcjonerzy, myśliwi, chociaż oni równie często mają dokumenty pozwalające na przewóz takich rzeczy, oraz zwykli turyści, którzy są najbardziej niebezpieczni dla przyrody – mówi Piotr Tałałaj z Izby Celnej w Warszawie.

Skala wakacyjnego przemytu utrzymuje się od kilku lat na zbliżonym poziomie.

- To jest około 250 – 300 zatrzymań osób za przemyt rocznie. Jeśli chodzi o skonfiskowane okazy, to rocznie jest to liczba od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy – informuje Tałałaj.

REKLAMA

5 tys. dolarów za kawałek kości słoniowej

Jak wyjaśnia Tałałaj, mamy w tym przypadku do czynienia z czarnym rynkiem, więc trudno oszacować wartość przemycanych rzeczy czy zwierząt, bo wszystko zależy od tego, ile kupcy są gotowi są za nie zapłacić.

- Handel wyrobami i żywymi stworzeniami chronionymi jest to trzeci pod względem dochodowości proceder, po handlu narkotykami i bronią. Tak wysoki dochód generują cztery grupy towarów: kość słoniowa, tzw. medycyna chińska, czyli różnego rodzaju maści, tabletki, proszki, plastry, które zawierają w swoim składzie części ze zwierząt chronionych, wyroby ze skór węży i krokodyli oraz kawior, zwany czarnym złotem – wyjaśnia Tałałaj.

Wysokie kary za przemyt

Przemyt, nawet nieświadomy, jest przestępstwem, podkreśla Tałałaj, za które grozi duża kara, nawet pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, oraz oczywiście przepadek tych rzeczy.

- Sądy często zamieniają karę pozbawienia wolności na karę grzywny. Na przykład za przywóz trzech części koralowca może to być nawet kilkanaście tysięcy złotych - dodaje.

REKLAMA

Jak wyjaśnia Tałałaj, osoba skazana prawomocnym wyrokiem sądu za przemyt, trafia do Krajowego Rejestru Karnego i może mieć problemy ze znalezieniem pracy czy przyznaniem kredytu.

W walizce, wracając z wakacji, nie można przewozić również niektórych rodzajów kawioru, wyrobów z dzikich kotów czy wypchanych dzikich ptaków. Nie mogą się znaleźć w bagażu również podróbki. Zdarzało się, że celnicy zabezpieczali nawet kilkaset sztuk odzieży, butów i galanterii z podrobionymi znakami towarowymi.

Elżbieta Szczerbak, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej