SKOK-i powinny się rozwijać i wypełnić niszę na rynku

Około 10 proc. polskiego rynku finansowego należy do spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowy. Na świecie ten udział jest znacznie wyższy, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, Irlandii, a także w Niemczech.

2014-10-31, 14:27

SKOK-i powinny się rozwijać i wypełnić niszę na rynku
. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

O sytuacji w SKOK-ach mówi w Porannych rozmaitościach radiowej Jedynki prezes zarządu agencji ratingowej EuroRating Mirosław Bajda (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza)
+
Dodaj do playlisty

Spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe od 2012 roku są obcięte kontrolą Komisji Nadzoru Finansowego. – To była decyzja bardzo pozytywna. Dlatego, że zwiększa transparentność tych instytucji, która do tej pory była niewielka. Docelowo nadzór ma zwiększy wyposażenie kas w kapitał i bezpieczeństwo osób, które im powierzyły pieniądze, czyli złożyły depozyty w SKOK-ach – mówi prezes zarządu agencji ratingowej EuroRating Mirosław Bajda.

SKOK-i powinny się rozwijać

Padł zarzut, że SKOK-i nie mogą się rozwijać. Czy pewne przepisy, regulacje ułatwiłyby to zadanie tym instytucjom?-  SKOK-i powinny znaleźć swoje miejsce na rynku. Powinny wypełniać niszę, czyli mieć ofertę bardziej elastyczną w stosunku do banków komercyjnych, które mają bardzo wystandaryzowane usługi, nie zawsze dopasowane do potrzeb klientów – uważa gość. - Byłoby korzystne gdyby SKOK-i się rozwinęły zarówno pod względem ilości, jak i wielkości. Niektóre z nich mogłyby być zalążkiem do powstania typowo polskich, z krajowym kapitałem instytucji finansowych, które docelowo mógłby się przekształcać w banki spółdzielcze, a później na większą skalę w banki ogólnopolskie – przewiduje rozmówca. - Generalnie co do zasady SKOK-i powinny być zakładane jako instytucje małe lokalne, nawet powinny działać w skali mikro, na obszarze jednego miasteczka, czy zakładu pracy. Powinny mieć też prawo rozwijać się na większą skalę. I wtedy, rzeczywiście powinny być objęte nadzorem, który gwarantowałby bezpieczeństwo – dodaje.

Obowiązki informacyjne to bariera

Od czasu kiedy KNF objęła SKOK-i nadzorem, nie powstała żadna nowa instytucja. -  Ja nie wiem, czy zaostrzyły się kryteria powstania nowych kas, ale na pewno objęcie ich nadzorem zwiększyło wymogi informacyjne i być może jest to barierą – uważa specjalista.

Niektóre SKOK-i są w złej kondycji finansowej

Czy klienci mogą czuć się bezpiecznie? W piątek prezes SKOK Wołomin Mariusz G. i wiceprezes Mateusz G. usłyszeli zarzuty działania na szkodę kierowanej przez nich firmy i działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Prokuratura wystąpiła o ich tymczasowe aresztowanie. - Nie odnosiłbym się do sytuacji jednego SKOK-u. Nie mniej jednak bezpieczeństwo klientów nie jest najwyższe. Popatrzmy na wskaźnik zagrożonych kredytów, czyli nie spłacanych w terminie rat, wynosi on 30 proc. czyli jest bardzo wysoki. To może powodować duże straty – wyjaśnia gość.

REKLAMA

Klienci SKOK-ów są objęci działaniem Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, który zapewnia bezpieczeństwo ich depozytów do wysokości 100 tys. euro.

Aleksandra Tycner, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej