Rekordy na Wall Street po zwycięstwie wyborczym Republikanów. Inwestorzy świętują

Środowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się wzrostami do rekordowych poziomów indeksów Dow Jones Industrial i S&P 500 , głównie dzięki zwycięstwu Republikanów w wyborach do Kongresu.

2014-11-06, 09:11

Rekordy na Wall Street po zwycięstwie wyborczym Republikanów. Inwestorzy świętują
Partia Republikańska wygrała wybory do Kongresu USA i po raz pierwszy od ośmiu lat zdobyła większość w Senacie. Foto: PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Posłuchaj

Dzień po przegranych przez demokratów wyborach parlamentarnych Barack Obama deklaruje chęć kompromisu z republikanami, relacja (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Na zamknięciu Dow Jones Industrial zwyżkował o 0,58 proc. do rekordowego poziomu 17 484,53 pkt. Nasdaq Composite zniżkował o 0,06 proc. do 4620,72 pkt. S&P 500 wzrósł o 0,57 proc. do 2023,57 pkt. To najwyższy poziom tego indeksu w historii.

Zdaniem analityków, znaczne wzrosty indeksów Dow Jones i S&P 500 to efekt zwycięstwa Republikanów we wtorkowych wyborach do Kongresu USA.
- Inwestorzy cieszą się, że życzliwi gospodarce Republikanie kontrolują teraz obie izby Kongresu - powiedział analityk rynkowy Craig Erlam z firmy Alpari UK.

CNN Newsource/x-news

REKLAMA

Republikanie przejmują kontrolę nad Senatem

Po rekordowo kosztownej i skierowanej przeciwko prezydentowi Barackowi Obamie kampanii wyborczej Republikanie wygrali wtorkowe wybory połówkowe do Kongresu. Umocnili swą dotychczasową większość w Izbie Reprezentantów oraz przejęli kontrolę nad Senatem.
Przejęcie kontroli nad izbą wyższą, gdzie Demokraci mieli większość od ośmiu lat, oznacza, że USA będą mieć przez najbliższe dwa lata podzieloną władzę: republikański Kongres i demokratycznego prezydenta. To zła wiadomość przede wszystkim dla prezydenta Obamy, który do końca swego mandatu będzie musiał współpracować z Kongresem w pełni kontrolowanym przez opozycję. Jak co dwa lata Amerykanie wybierali we wtorek jedną trzecią składu 100-osobowego Senatu i całą 435-osobową Izbę Reprezentantów. Wciąż spływające wyniki wskazują, że Republikanie będą mieć w Senacie przynajmniej 52 mandaty (obecnie mieli 45). Wygrali m.in. w Arkansas, Wirginii Zachodniej, Dakocie Południowej, Montanie, Kolorado, Karolinie Północnej i Iowa, a więc w siedmiu stanach, w których mandatów senatorskich bronili Demokraci. Najpewniej przewaga Republikanów jeszcze się powiększy, bo wciąż nie podliczono głosów na Alasce i w Wirginii, gdzie walka była bardzo wyrównana. Konieczna też jest druga tura w Luizjanie 6 grudnia, gdyż żaden z kandydatów nie uzyskał we wtorek ponad 50 proc., a prawo tego stanu przewiduje w takiej sytuacji dogrywkę.
Zgodnie z oczekiwaniami Partia Republikańska umocniła też swą pozycję w Izbie Reprezentantów, gdzie dotychczas miała większość 233 kongresmenów. Szacuje się, że republikańska większość przekroczy dotychczasowy rekord 246 kongresmenów, jaki należał do tej partii w latach 40.

PAP, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej