Schetyna: w 2020 r. PKB na jednego mieszkańca - 75 proc. średniej UE
Chcemy, żeby w 2020 roku polski PKB na jednego mieszkańca osiągnął 75 proc. średniej unijnej - powiedział szef MSZ Grzegorz Schetyna, przedstawiając w czwartek w Sejmie informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w latach 2014-2015.
2014-11-06, 14:29
- W 2014 rozpoczęliśmy nową perspektywę finansową Unii Europejskiej. Polska, której zagwarantowano w ciągu siedmiu najbliższych lat blisko 120 miliardów euro, będzie jej największym beneficjentem. Do 2020 roku ze środków europejskich mamy zapewnione współfinansowanie inwestycji infrastrukturalnych, znaczące sumy przeznaczymy na pobudzanie wzrostu gospodarczego i podniesienie innowacyjności polskich firm - powiedział Schetyna.
PKB na głowę będzie rosło
Jak dodał, obecna perspektywa finansowa pozwoli nam zrealizować kolejne projekty modernizacyjne i podnieść poziom życia Polaków. - Wymiernym tego wskaźnikiem będzie rosnący polski PKB na jednego mieszkańca. Chcemy, by w 2020 r. osiągnął on 75 procent średniej unijnej - zaznaczył.
- Nie możemy sobie pozwolić na to, by w momencie, gdy przestaną napływać środki europejskie, rozwój Polski uległ spowolnieniu. Przygotowania do perspektywy po roku 2020 musimy rozpocząć już dzisiaj. Mamy na to pomysł to więcej Polski w świecie, przede wszystkim poza Europą" - powiedział szef MSZ.
Zdaniem Schetyny, potencjał rozwojowy Polski kryje się we współpracy ekonomicznej z zagranicą. - Dzisiaj pod względem integracji gospodarczej z resztą świata zajmujemy pozycję mocną, lecz nie odpowiadającą naszym ambicjom. Zdecydowane zwiększenie współpracy gospodarczej z partnerami zagranicznymi uznaję za priorytet polskiej polityki zagranicznej - zadeklarował.
Kluczem są rynki poza europejskie
Wzrost eksportu w latach 2016-2020 nastąpi w znacznej mierze za sprawą zwrotu ku rynkom pozaeuropejskim - ocenił szef MSZ Grzegorz Schetyna, przedstawiając w czwartek w Sejmie informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w latach 2014-2015.
Schetyna zauważył, że w świecie powstają nowe centra gospodarcze w dynamicznie rozwijających się krajach wschodzących. - Polska polityka zagraniczna musi skutecznie reagować na te zmiany, w sytuacji, gdy porządek światowy przyjmuje charakter wielobiegunowy, musimy szczególnie zabiegać o konsolidację państw podobnie myślących i działających, państw demokratycznych - zaznaczył.
- Polska, jako kraj średniej wielkości jest zainteresowana zacieśnianiem związków z partnerami, zorientowanymi na demokrację i angażującymi się w integrację regionalną - zadeklarował szef MSZ. Jak wyliczał, to takie państwa jak Republika Korei, Japonia, Australia, czy państwa należące do Sojuszu Pacyfiku.
Schetyna przypomniał też, że 80 procent wymiany handlowej Polski przypada na Europejski Obszar Gospodarczy. - Ta europocentryczna sieć powiązań handlowo-inwestycyjnych czyni nas szczególnie podatnymi na cykle gospodarcze w Europie i uzależnia od wolnego tempa rozwoju gospodarek na naszym kontynencie. Musimy liczyć się z powstaniem w Europie naturalnej bariery eksportowej dla naszych przedsiębiorców, związanej z nasyceniem miejscowych rynków - ocenił.
Jak dodał, jeśli mają się sprawdzić prognozy - zapowiadające wzrost naszego eksportu o 55 procent w latach 2016-2020 - to nastąpi on w znacznej mierze za sprawą zwrotu ku rynkom pozaeuropejskim.
PAP, abo