Polskim szpitalom grozi zamykanie. Ratunkiem partnerstwo publiczno-prywatne?
Jednym z najważniejszych zadań, które stoją przed obecnymi i przyszłymi samorządowcami, jest konieczność uporania się z problemem ograniczania działalności, a nawet zamykanie części polskich szpitali od 2017 roku.
2014-11-10, 12:26
Posłuchaj
Z czego wynika to zagrożenie, wyjaśnia Michał Nowak, reprezentujący firmę Warbud.
- Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z czerwca 2012 roku wszystkie placówki medyczne w Polsce muszą spełniać określone standardy. Jeżeli po 2016 roku nie będą ich spełniać, mogą zostać zamykane bądź ich działalność może zostać radykalnie ograniczona. Chodzi o to, żeby dostosować polskie szpitale do wymogów unijnych – mówi Nowak.
30 proc. polskich szpitali może nie spełnić nowych wymogów
Raport mówiący o tym, jaki jest stan przygotowań polskich szpitali do wejścia w życie nowych przepisów, przygotował m.in. Związek Powiatów Polskich.
- Mówi on, że blisko 30 proc. polskich szpitali może nie spełnić tych wymogów do końca 2016 roku, jeżeli nie dostanie pieniędzy na realizację inwestycji – wyjaśnia Nowak. – Patrząc w skali kraju, zgodnie z szacunkami zarówno Związku Powiatów Polskich, jak i samego ministerstwa, jest to kwota między 13 a 15 mld zł. W skali jednego szpitala to także są olbrzymie kwoty. Modernizacja takiej placówki jest kosztowną inwestycją. Niestety same szpitale mają duży problem z finansowaniem i pozyskiwaniem kredytowania – dodaje.
REKLAMA
Wyjściem dla samorządów może być zawiązywanie partnerstw publiczno-prywatnych w celu finansowania projektów. W ciągu ostatnich lat część samorządów z powodzeniem rozpoczęła działania dostosowawcze, które są także finansowane z funduszy Unii Europejskiej.
Grażyna Raszkowska, awi
REKLAMA