Kowalski popycha koniunkturę

Jak czytamy w gazecie, obecnie statystyczny Polak kupuje o prawie 32 procent więcej dóbr i usług niż w 2005 roku. Druga w kolejności Rumunia odnotowała wzrost o 7 punktów procentowych niższy, a trzecia Słowacja - o 9. Polska jest jedynym krajem w Unii, który przez ostatnią dekadę nie odnotował ani jednego kwartału ze spadkiem konsumpcji.

Główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego Tomasz Kaczor twierdzi, że Polska konsumpcja rośnie tak szybko, bo do Wspólnoty wchodziła z bardzo niskim poziomem, co skutkowało dużą determinacją w społeczeństwie. Inną przyczyną jest - zdaniem eksperta - silny wzrost gospodarczy w naszym kraju.

IAR, abo