Rachunek od państwa: na co wydawane są twoje pieniądze
Forum Obywatelskiego Rozwoju już po raz czwarty przedstawi Rachunek od państwa, który pokazuje strukturę państwowych wydatków w ubiegłym roku w przeliczeniu na jednego mieszkańca.
2015-05-01, 11:18
Posłuchaj
Miliardy i miliony złotych, o które toczą się dyskusje w Sejmie, dla większości Polaków są kwotami abstrakcyjnymi, dlatego tutaj przygotowano je w przystępnej formie.
Na co państwo wydaje nasze pieniądze?
Jak mówi Aleksander Łaszek ekonomista z Forum Obywatelskiego Rozwoju po pierwsze zobaczymy, ile płacimy na utrzymanie państwa w postaci podatków, a po drugie na co te pieniądze są przeznaczane. - Istnieje wiele mitów wokół finansów publicznych. Na przykład ludzie utożsamiają państwo z administracją. Tak naprawdę największa część wydatków publicznych to cały czas renty i emerytury. Stanowią one ponad 30 proc. wydatków publicznych. Później mamy szkolnictwo i służbę zdrowia. W sumie te trzy pierwsze pozycje stanowią połowę wydatków państwa. Na administrację idzie zaś tylko 5 proc. – mówi gość. – Dla nas ta akcja jest istotna, bo uczy ludzi, że jeśli ktoś obiecuje, że zwolnienie kilku urzędników pozwoli istotnie podnieść emerytury jest dalekie od rzeczywistości – dodaje.
W tym kontekście ważne było podwyższenie wieku emerytalnego.
Ile płacimy podatków?
Rachunek od państwa jest wyliczeniem uśrednionym, ale każdy z nas może za pomocą Kalkulatora Podatkowego uzyskać własny spersonalizowany rachunek. - To co jest ważne, to fakt, że płacimy nie tylko PIT, ale również składki na NFZ, na ZUS. Płacimy również podatki pośrednie, czyli VAT i akcyzę. Osoba zarabiająca około 2 800 zł netto kosztuje pracodawcę o 1 900 zł więcej. Czyli pracodawca musi zapłacić 2800 zł na rękę pracownikowi plus 1900 zł składek i podatków. Z tych 2800 zł, które mamy do dyspozycji jeszcze robiąc zakupy zapłacimy VAT i akcyzę – wyjaśnia rozmówca.
REKLAMA
Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na portal sprawdzpodatki.pl. To ciekawe informacje, biorąc pod uwagę to, że jesteśmy na finiszu rozliczeń z fiskusem za ubiegły rok.
Sylwia Zadrożna, abo
REKLAMA