Kolektory słoneczne w Polsce. To nie tylko moda ale i oszczędność

40 procent Polaków deklaruje, że ze źródeł odnawialnej energetyki prosumenckiej najbardziej chciałaby zainstalować kolektory słoneczne.

2015-05-12, 19:56

Kolektory słoneczne w Polsce. To nie tylko moda ale i oszczędność
Kolektory słoneczne. Foto: pixabay.com

Posłuchaj

Aneta Więcka z Instytutu Energetyki Odnawialnej mówiła w Radiowej Jedynce o kolektorach słonecznych (Aleksandra Tycner/Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

- Praktyka potwierdza to zainteresowanie - mówi Aneta Więcka z Instytutu Energetyki Odnawialnej. W 2014 roku sprzedano 260 tysięcy metrów kwadratowych. Jest to wprawdzie mniej o 5 procent niż rok wcześniej, ale w dalszym ciągu nasz kraj jest pod tym względem w czołówce Unii Europejskiej. Ogólna moc zainstalowana w Polsce w kolektorach słonecznych wynosi 1,2 gigawatów.

Produkcja w polskich zakładach

Produkcja kolektorów odbywa się w kraju, w rodzimych firmach. Jest ich kilkadziesiąt i są bardzo nowoczesne. Jakość jest tak dobra, że polskie urządzenia kupują także Niemcy, Włosi i Austriacy.  - Równie rozwinięty jest rynek instalatorów, których jest znacznie więcej niż firm, produkujących kolektory - podkreśla Aneta Więcka. To już przestała być nowinka techniczna.

Kolektory słoneczne kupują  przede wszystkim gospodarstwa domowe, ale także szpitale, ośrodki pomocy społecznej i inne instytucje publiczne. Szkoły raczej nie, ponieważ kiedy kolektory są najbardziej użyteczne, czyli w miesiącach letnich, szkoły mają przerwę wakacyjną. Chyba, że dotyczy to placówek z basenem czynnym także w lecie. Bo jednak kolektory słoneczne służą w Polsce przede wszystkim do podgrzewania wody użytkowej. Rzadziej - także powietrza. Przykładowy koszt zakupu i zainstalowania całości urządzenia dla domu jednorodzinnego z czterema osobami wynosi maksymalnie 10 tysięcy zł.

Inwestycja zwraca się w ciągu kilku lat

Zwrot kosztów następuje różnie - w zależności od tego, co ogrzewało wodę wcześniej. W wypadku prądu elektrycznego inwestycja zwraca się po siedmiu latach. Jeśli był to węgiel - nawet po kilkunastu latach. Jednak charakterystyczny jest fakt, że najczęściej kolektory słoneczne kupują właśnie ci, którzy ogrzewali wodę węglem. Uciążliwość palenia w piecu, stałe brudzenie się i pomieszczeń silnie motywują do przechodzenia na kolektory słoneczne.

REKLAMA

Dodatkową zachętą do kupowania kolektorów słonecznych jest możliwość otrzymania dofinansowania  w formie dotacji z gminy lub kredytów na preferencyjnych warunkach, na przykład z własnej gminy, dzięki Programowi Ograniczenia Niskiej Emisji. Najczęściej jednak są to grupowe dopłaty dofinansowujące wymianę starej instalacji grzewczej w kilkunastu lub kilkudziesięciu domach. Nisko oprocentowanych kredytów na zakup kolektorów udziela Bank Ochrony Środowiska. Inną możliwością jest skorzystanie z premii  termomodernizacyjnej, która umożliwia spłatę 25 procent zaciągniętego  kredytu na ten cel, w tym zakup i montaż kolektorów słonecznych. Premię przyznaje Bank Gospodarstwa Krajowego. 

Aleksandra Tycner, asop

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej