Nawet nie myśl o praniu pieniędzy
Rząd chce, by już samo umówienie się z kimś na pranie brudnych pieniędzy było przestępstwem zagrożonym karą do trzech lat więzienia - pisze "Puls Biznesu".
2015-05-25, 07:42
Wszystko wskazuje na to - czytamy w gazecie - że wkrótce Kodeks Karny zostanie poszerzony o nowe kategorie przestępstw gospodarczych. Projekt przedstawiło Ministerstwo Sprawiedliwości. Nowymi czynnikami zabronionymi, ściganymi przez prokuraturę, mają być zawarcie porozumienia z inną osobą w celu prania brudnych pieniędzy, a także fałszowanie pieniędzy i papierów wartościowych jeszcze przed ich wyemitowaniem.
- To przesunięcie kryminalizacji na przedpole prania pieniędzy, które jest zjawiskiem bardzo szkodliwym i przybiera na sile. Moim zdaniem, chodzi tu o prewencję, czyli odstraszenie od planowania przestępstwa z innymi osobami - mówi "Pulsowi Biznesu" adwokat Łukasz Chmielniak.
Za zawieranie porozumień "praczom" grozić będzie do trzech lat więzienia.
IAR, abo