Szczyt Unii Europejskiej i CELAC: 800 mln euro wsparcia dla Ameryki Łacińskiej i Karaibów
Podczas zakończonego w czwartek szczytu UE-CELAC, KE ogłosiła programy wsparcia dla państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów łącznie na ponad 800 mln euro. Zapowiedziano też postępy w negocjacjach dotyczących umowy handlowej między UE a MERCOSUR.
2015-06-11, 18:41
Posłuchaj
Czwartek to drugi, ostatni dzień szczytu Unii Europejskiej i Wspólnoty Państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów (CELAC). KE przeznaczy ok. 230 mln euro na wsparcie działań na rzecz zrównoważonego rozwoju w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach.
Dalsze 346 mln euro to nowa pula środków finansowych dla Karaibów, które mają zostać rozdysponowane do roku 2020. Na inwestycje strategiczne w regionie przeznaczono 118 mln euro, a na projekty łączące instytucje edukacyjne po obu stronach Atlantyku, w tym stypendia, dalsze 81,5 mln euro. Ponadto, za 25 mln euro ma powstać nowy kabel światłowodowy łączący Europę i Amerykę Południową, a dokładniej Lizbonę z brazylijskim miastem Fortaleza.
Zielone światło dla umowy UE-Mercosur
Na szczycie zapowiedziano też posunięcie do przodu negocjacji nad umową handlową między UE a organizacją gospodarczą MERCOSUR (Wspólny Rynek Południa), zrzeszającą Argentynę, Brazylię, Paragwaj, Urugwaj i Wenezuelę.
"Obie strony zmierzają do celu, jakim jest uzgodnienie kompleksowej umowy handlowej" - oświadczyła komisarz UE ds. handlu Cecilia Malmstroem. Propozycje dotyczące wzajemnego otwarcia rynków mają być gotowe do końca roku. Komisarz przyznała, że do wyjaśnienia pozostaje jeszcze kilka kwestii.
Prowadzone od 2010 roku negocjacje utknęły w martwym punkcie. Niektóre kraje unijne, w tym Francja, obawiają się liberalizacji handlu produktami rolnymi, ale obiekcje ma też Argentyna. Jednym z głównych problemów w rokowaniach jest zniesienie barier inwestycyjnych.
Nowe umowy dotyczace wiz do strefy Schengen dla Kolumbii i Peru
Podczas szczytu UE parafowała także umowy z Peru i Kolumbią, które umożliwią ich obywatelom podróżowanie do krajów Strefy Schengen bez wiz i pobyt w nich przez 90 dni. Porozumienia te - jak się oczekuje - zaczną obowiązywać jeszcze przed końcem października bieżącego roku. "Po wejściu w życie tych umów ponad 80 proc. obywateli CELAC będzie mogło wjeżdżać do Strefy Schengen bez wiz" - powiedział szef Rady Europejskiej i gospodarz szczytu Donald Tusk, podsumowując spotkanie.
Szczyt prowadził przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Partnerstwo w tym formacie zainaugurowano w 1999 r. Szczyty UE-CELAC odbywają się co dwa lata. Polskiej delegacji przewodniczyć ma premier Ewa Kopacz.
Premier Ewa Kopacz też była w Brukseli.
Pierwotnie szefowa rządu miała polecieć do Brukseli wczoraj. Zatrzymały ją jednak sprawy krajowe - ujawnienie akt ze śledztwa w sprawie tak zwanej afery taśmowej. Następstwem tego były dymisje w rządzie. Premier odwołała ministrów: zdrowia Bartosza Arłukowicza, sportu Andrzeja Biernata i skarbu Włodzimierza Karpińskiego oraz wiceministrów: skarbu Rafała Baniaka, środowiska Stanisława Gawłowskiego i gospodarki Tomasza Tomczykiewicza. Z funkcji szefa doradów premiera odchodzi też Jacek Rostowski. Zaś Jacek Cichocki przestanie pełnić funkcję koordynatora służb specjalnych, nadal będzie jednak szefem kancelarii premiera.
Partnerstwo w każdych warunkach
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk otwierając spotkanie powiedział, że Unia Europejska jest największym bezpośrednim inwestorem i drugim największym partnerem handlowym Ameryki Łacińskiej i Karaibów i że partnerstwo między regionami „jest kontynuowane nie tylko wtedy, gdy wszystko się udaje, ale także wtedy, gdy zbierają się chmury”. Podkreślił, że nie można poprzestać na dawnych osiągnięciach, ale należy też zmieniać relacje w rytm zmian, jakie zachodzą na świecie.
Specjalny fundusz dla Kolumbii
Szef Rady dodał, że Unia wspiera demokratyzację Kuby i chce pracować na rzecz normalizowania relacji z tym krajem. Wspólnota chce także utworzyć specjalny fundusz dla Kolumbii, targanej przez wiele lat wojną domową. Donald Tusk podkreślił, że Unia, Ameryka Łacińska i Karaiby powinny wzmocnić współpracę na rzecz rozwiązywania globalnych problemów takich jak zmiany klimatu czy handel narkotykami. O tym wszystkim rozmawiać będą uczestnicy dwudniowego spotkania.
REKLAMA
Zakulisowe rozmowy o sytuacji w Grecji
Na marginesie szczytu może dojść wieczorem do spotkania premiera Grecji Aleksisa Tsiprasa z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i prezydentem Francji Francois Hollande'em. Tych troje polityków poprzednio rozmawiało o możliwościach wyjścia z impasu w sprawie kryzysu greckiego 21 maja na marginesie szczytu Partnerstwa Wschodniego w Rydze.
Trudne relacje polityczne
Stosunki między Unią Europejską a Ameryką Łacińską i Karaibami opierają się dziś głównie na relacjach gospodarczych. To, jak je dalej zacieśniać, będzie jednym z głównych tematów dzisiejszych rozmów. Liderzy mają poruszyć miedzy innymi kwestię przedłużających się negocjacji handlowych z MERCOSUR-em, zrzeszającym część krajów latynoamerykańskich.
Relacje polityczne bywają jeszcze trudniejsze, zwłaszcza z krajami, co do których Bruksela nie kryje swoich zastrzeżeń. Dziś w ogniu krytyki jest przede wszystkim Wenezuela i jej autorytarny prezydent Nicolas Maduro, który na szczycie może się w ogóle nie pojawić.
Brukselski szczyt Unii Europejskiej i CELAC był drugim spotkaniem w tym formacie. Pierwszy odbył się w 2013 roku w stolicy Chile, Santiago. W tym roku uczestniczyli w nim przedstawiciele instytucji unijnych oraz 61 państw, należących do obu organizacji, w tym ponad 40 szefów państw i rządów. Jak poinformował szef Rady Europejskiej Donald Tusk, przywódcy ustalili, że między szczytami będą się odbywać spotkania na szczeblu ministrów spraw zagranicznych.
REKLAMA
IAR/PAP, fko, jk
REKLAMA
REKLAMA