Fiskus nie chce karać na budowach

Fiskus nie chce karać na budowach - czytamy w "Pulsie Biznesu". Jak twierdzi Ministerstwo Finansów, nadzór budowlany będzie wystarczająco rozbudowany, by sam ścigał nielegalnych inwestorów.

2015-07-14, 08:09

Fiskus nie chce karać na budowach
Budowa. Foto: Pixabay/CC/skeeze

Chodzi o nowy kodeks budowlany, którego projekt firmuje resort infrastruktury. Ma on uporządkować system inwestycji. Dotychczasowe nowelizacje prawa budowlanego skomplikowały je, przez co jest zawiłe i niespójne.

Projekt nowego kodeksu budzi sporo zastrzeżeń

Jak czytamy w "Pulsie Biznesu", projekt nowego kodeksu budzi jednak sporo zastrzeżeń, które zgłosił między innymi resort finansów. Ten nie chce, by urzędnicy skarbowi dodatkowo pełnili funkcję policji budowlanej. W założeniach nowego prawa zaznaczono, że to nie nadzór budowlany, a właśnie fiskus będzie karać na przykład za nielegalne użytkowanie budynku.

Jak napisał wiceminister finansów Jarosław Neneman w opinii do projektu, nie ma uzasadnienia dla takiej zmiany, która polegałaby na nałożeniu na organy podatkowe nowych obowiązków, dotyczących procesu budowlanego. Jego zdaniem, administracja budowlana będzie wystarczająco rozbudowana, by samodzielnie ścigać nielegalnych inwestorów i użytkowników obiektów.

IAR, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej